Witam. Wnoszę o odszkodowanie finansowe od pana @3t3r ponieważ bez mrugnięcia okiem okłamał mnie jakobym do końca lutego wyczerpał swojego pecha czym naraził mnie na ogromne straty
to tyle tytułem wstępu - do końca lutego już bliziutko ale nie kurde musiało się coś odjebać xD otóż mój kot wychodzący wiejski akuratny powrócił do domu…skąpany w starym oleju samochodowym
Tylne łapy,ogon i d⁎⁎a całe mokre…i tłuste jak cholera. Mycie kota to był ogólnie Monty Python na sterydach brakowało tylko cyrkowej muzyczki w tle…
zanim wziąłem się za mycie ile się dało było mycie na sucho piaskiem,potem ciepła woda z szamponem i szorowanie w akompaniamencie MIIIIAUUUUUUUUU MIAUUUUUUUUUUUUU
#zalesie
