Witam Was w ten piękny piąteczek.
W zeszłym roku, jeszcze u Białka, umawiałem się z @OscarDeLaRenta na zakup trzech flakonów Bvlgari. Temat dogadany, po czym zapada cisza. Flakonów ni ma, za to kolega odzywa się po 1.5 miesiąca z informacją że został mu jeden, z zawartością mniejszą niż wcześniej umawiana i czy go chcę. Mówię że chcę i znów cisza, po przypomnieniu się za tydzień dostałem info że „wszystko się rozlało”.
Dlaczego dopiero teraz o tym? Bo wcześniej nie chciałem sprawy roztrząsać, ale dziś rano siadłem do lektury tego wpisu i komentarzy: https://www.hejto.pl/wpis/panowie-juz-wkrotce-wiosna-a-dalej-lato-wiec-powoli-trzeba-myslec-o-perfumeryjne?commentId=5f30b5b0-b880-45a9-91e5-c4ac7ad961cd
W te kilka godzin od wpisu wychodzą kwiatki, że nie tylko ja miałem takie przygody, a też koledzy @teetoo i dwukrotnie @Navier
Jak to stwierdził w komentarzach niedoszły sprzedający, dał d⁎⁎y
No, ale reasumując to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.
Więc jeżeli nie chcecie robić deali z kimś kto jest kłamczuszkiem, regularnie nie dotrzymuje słowa i mu z tym wszystko jedno, to już wiecie gdzie można się sparzyć.
Smacznej kawusi.
#perfumy


