@Legitymacja-Szkolna spoko, dzięki za pochylenie się nad prośbą A jakbyś to zebrał do kupy, to ile to jest, oczywiście mniej więcej, złotówek? Tak plus minus...

@Masterberg Na liczbę PLN się tego nie da przeliczyć, bo to zależy od Twojego poziomu zarobków, niemniej średnio w Polsce obywatel łącznie płaci mniej więcej 36% stawkę podatku — tyle za rok 2021 podają zarówno Unia Europejska, jak o OECD.

https://www.oecd.org/tax/revenue-statistics-2522770x.htm

https://taxation-customs.ec.europa.eu/taxation-1/economic-analysis-taxation/data-taxation-trends_en

Za rok 2022 mogło się to zmienić w związku ze zmianami podatkowymi, ale nie są to jeszcze dane możliwe do porównywania.

@bojowonastawionaowca oki, no to rzucam przeciętniaka na pożarcie - 2800 brutto - ile oddaje państwu w złotych podatkach? ja nie maogę, ale zestaw - złote podatki mi wyszło

@Masterberg ale jak złotówek to wszystko zależy od osoby na przykład podatku vat nie da sie wyestymować bo to zależy od tego ile robisz zakupów co kupujesz, jak na przykład ta osoba ma działność to wtedy za część produktow nie płaci vatu, różne produkty mają różne stawki vat. Oprócz samych podatków płacimy też składki na zus i te zdrowotne to też jest taki jakby podatek.

Ogólnie to cieżko to będzie tak rozpisać by trzeba zrobić jakieś założenia ile pieniędzy ten ktoś wydaje na co. Ogólnie można załóżyć że 40% wypłaty idzie już odrazu do budżetu jako zus i pit i koszty pracodawcy i następne 20% wypłaty idzie na akcyzę i vat i inne podatki pośrednie czyli łącznie mniej więcej z naszej wypłaty idzie 60% do budżetu.

@Masterberg zajrzyj sobie tutaj:

https://inwestomat.eu/ile-przecietny-polak-placi-podatkow/

tam jest to dość dobrze rozpisane na przykładzie tak jak chciałeś

@Masterberg Patrząc czysto statystycznie — bierzesz 36% z tych 2800 brutto i wychodzi 1008 PLN. Natomiast podkreślam, że jest to spojrzenie czysto statystyczne, bo w przypadku takiego dochodu podatki powinny być mniejsze od tej kwoty (bo kwota wolna od podatku to 30 tys. PLN, więc to znacząco obniży PIT) - choć mimo wszystko nieznacznie mniejsze, w związku z nieznaczną degresywnością systemu podatkowego, niż ma to miejsce w większości innych rozwiniętych krajów (degresywność, czyli że im mniej osoba zarabia, tym mniejszy % swoich przychodów płaci w podatkach).

@Legitymacja-Szkolna O! I O to mi chodziło! Dziękuje! Mniej więcej o to mi chodziło, to znaczy, że z naszej wypłaty idzie 60% do budżetu. To kawał kasy. Źródło bardzo na tak!

Sorry, że tak dociekam, ale bardzo mi zależy na tym, aby przyjrzeć się temu co tak naprawdę się dzieje z naszymi pieniędzmi. Tym bardziej dziękuje za namiary

@bojowonastawionaowca świetne uzupełnienie do tego co potrzebowałem i bardzo dziękuje za wyjaśnienia!

@Masterberg Luzik Tylko dodam od siebie jeszcze moją opinię: w Polsce nie jest problemem to, że podatki są wysokie — bo statystycznie rzecz ujmując nie są, w porównaniu do większości państw na podobnym bądź wyższym stadium rozwoju gospodarczego. W Polsce problemem jest to, że obywatel nie doświadcza wystarczająco wysokiej jakości usług publicznych, która powinna być opłacana przez taką wysokość podatków, ponieważ chociażby w wypadku opieki zdrowotnej czy edukacji dużo pieniędzy obywatele wydają na prywatny rynek edukacji i ochrony zdrowia. Ciekawą książką na ten temat (przynajmniej z tego, co słyszałem, bo sam jeszcze nie czytałem) jest "Druga fala prywatyzacji. Niezamierzone skutki rządów PiS" Łukasza Pawłowskiego

@bojowonastawionaowca "W Polsce problemem jest to, że obywatel nie doświadcza wystarczająco wysokiej jakości usług publicznych, która powinna być opłacana przez taką wysokość podatków, ponieważ chociażby w wypadku opieki zdrowotnej czy edukacji dużo pieniędzy obywatele wydają na prywatny rynek edukacji i ochrony zdrowia." - starzł w dziesiątkę! Mam podobne zdanie!

"Druga fala prywatyzacji. Niezamierzone skutki rządów PiS" Łukasza Pawłowskiego - do przeczytania, bez watpienia!

@bojowonastawionaowca Znacznie więcej. Popatrz jeszcze na VAT, akcyzę, i na to, co pracodawca musi odprowadzać za zatrudnienie pracownika (tzw. duże brutto) - bo to też podatek, który de facto płaci pracownik - tyle, że ukryty.

@sierzant_armii_12_malp Te 36% to wynik dzielenia wszystkich dochodów podatkowych, włącznie ze składkami płaconymi zarówno przez pracownika, jak i pracodawcę, przez PKB wytwarzane w kraju w danym roku. Tak więc makroekonomicznie jest to najbardziej prawdopodobne przybliżenie średnich obciążeń podatkowych na obywatela. Tabelka dotycząca Polski z linka do Komisji Europejskiej rozbija tę kwotę na czynniki pierwsze i tam widać wszystkie składowe.