@sireplama Diabeł tkwi w szczegółach, a wszystkich pewnie nie znamy. Francja zawsze była superwrażliwa na punkcie własnego rolnictwa, więc musi tam coś być kontrowersyjnego jeszcze. PL jest teraz w prawie tej samej sytuacji - rolnictwo to super delikatne sprawy.

Osobiście, nie podobało mi się, że w projekcie umowy (nie wiem jak teraz) nie było wymagań odnośnie spełniania wygórowanych europejskich norm produkcji żywności, co byłoby nieuczciwe wobec unijnego rolnictwa, które ponosi ogromne koszty wypełniania tychże. Zdaje się, że to najbardziej bolało unijnych rolników.

@Fly_agaric z tego co pamiętam to miałyby kontrolę żywności przed wpuszczeniem na teren Unii

@sireplama obecnie firmy nie z uni muszą mieć certyfikaty być ich produkty zostały wpuszczone. Info od niedoszłego importera ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@sireplama @John_polack

To tak, tak jest dla całej sprzedawanej w Unii żywności, ale u nas nawet sam proces hodowli i uprawy jest bardzo restrykcyjnie unormowany i kontrolowany. Unijni ponoszą ogromne koszty już na etapie produkcji. Jeśli na tym etapie Mercosurzy nie musieliby ponosić tych kosztów, to już mają sporą przewagę. O to burzyli się (i burzą) rolnicy unijni, więc chyba wciąż tego nie ma.

@Fly_agaric "przecież jakby nie było o co, to rolnicy by się nie burzyli"

Oh, my sweet summer child...

@sireplama Nie przekręcaj proszę moich słów - od tego jest opcja cytowania, żeby jej używać.

Ja odnosiłem się do własnych wcześniejszych słów:

Osobiście, nie podobało mi się, że w projekcie umowy (nie wiem jak teraz) nie było wymagań

A ty przerabiasz moją wypowiedź na jakieś naiwne bajanie. Nie robisz tego pierwszy raz do moich wpisów. Powstrzymuj się proszę od nadintepretacji, tudzież manipulacji, bo to nie jest dobry przyczynek do dyskusji!