Według agencji Bloomberg Rosja rozważa zaoferowanie Ukrainie ograniczonego zawieszenia broni w powietrzu – wstrzymanie ataków dronów i rakiet – jako możliwy sposób uniknięcia sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych. Propozycja ta jest postrzegana jako gest deeskalacji podczas wizyty amerykańskiego wysłannika w Moskwie (Witkov), ale Rosja nie jest gotowa na pełne zawieszenie broni, ponieważ jej ofensywa trwa nadal.


#rosja #wojna #ukraina

8b8092b7-e5aa-48be-8295-d903bacea2b6

Komentarze (7)

zjadacz_cebuli

@l33tv33n czyli nie będą atakować bloków mieszkalnych? No popatrzcie co za cywilizowany kraj

Kronos

@zjadacz_cebuli Będą ale przez pewien czas tylko altylerią i bombami. Dopóki im się to będzie opłacać oczywiście.

irbis9

Będą masakrować ale nie w szczepionkę

kodyak

Wydaje sie ze problemem z faby i kaby a nie drony dalekiego zasięgu stąd pewnie ta propozycja skurwieli

666

Super pomysl: nie beda atakowac, ale produkcja bedzie szla normalnie. Efektem bedzie niebo zajebane dronami pod korek jak tylko rosji bedzie sie to oplacac

Kronos

Produkcja kilkuset dronów Geran dziennie to jest bardzo duży koszt, o rakietach nie wspominając a Ukraina ma bardzo duży % strąceń tych dronów więc efekt jest umiarkowany, głównie jakieś cywilne domy co nie wpływa bezpośrednio na sytuację na froncie. Z kolei ukraińskie drony uderzają tam gdzie boli, w rafinerie, fabryki wojskowe, węzły logistyczne. Dlatego takie zawieszenie byłoby nawet na rękę kacapom, którzy na froncie wykorzystują głównie bomby lotnicze i artylerię.

A drony jak kolega napisał by gromadzili po czym w dogodnym momencie wysłali w dużej ilości przełamując ukraińską obronę.

Jeśli trump się na to nabierze i coś im poluzuje to jest większym idiotą niż myślałem albo faktycznie ruskim śpiochem.

Optymistyczne jest to że jeśli coś takiego rozważają to ich sytuacja musi być cięższa niż mogłoby się wydawać.

Zaloguj się aby komentować