Wczorajszy wpis na temat tagu chuopskiego zaplusowało 50 osób ponad, a to znaczy, że jednak ktoś tu zagląda. Zrozumiałem też, że chuopy nie piszą bo... o czym? Sam przecież wstawiam ciągle to samo albo nic, jakość moich postów zmalała, nie nagrywam spierdovlogów, gotowania, i pomyślałem że czas to zmienić.
Zapowiadany przeze mnie dokument (pseudo, nie nastawiać się) o UFO będzie gotowy na następną sobotę. Teraz 3 dni wolnego mam więc postaram się również nagrać jakiś spierdotrip. Niestety gotowania nie będzie jakiś czas z przyczyn ode mnie nie zależnych. Postaram się jakoś rozbudzić ten chuopski tag, dać mu ostatnie tchnienie, nie po to by każdy tu pisał, tylko po to by nie wiem... zainspirować chuopów (żaden ze mnie przykład w sumie, bo tym był bardziej neetowiec aka @chlopska_DYSCYPLINA )
#przegryw


