Wczorajszy wpis @hjggfchjgfdcgfvcj o Jinhao za 50 złotych sprzedawanym za 300 złotych przypomniał mi o wkurwie sprzed kilku miesięcy. Sklep internetowy Pióropuszek sprzedaje chińczyki po cenach z narzutem wręcz po⁎⁎⁎⁎nym, a żeby tego było mało wymyśla sobie jakieś własne pie⁎⁎⁎⁎⁎ięte nazwy do tych modeli. Jinhao nie jest Jinhao, tylko Classic Script i tym podobne pierdoły. Poświęciłem trochę czasu na przejrzenie modeli z obiektywem googla. Chinole. Pozwolę sobie zaryzykować, że wszystko chinole. Sk⁎⁎⁎⁎syny pierdolone.
Najlepszym podsumowaniem tego sklepu jest JEBITNE Stawiamy na jakość zaraz obok Jinhao X850 za 50 (słownie pięćdziesiąt) złotych, które u nich nazywa się Cigaro Pro i kosztuje k⁎⁎wa 159,99 je⁎⁎⁎⁎ch polskich złotych. Się wkurwiłem.
#piorawieczne #januszebiznesu












