Wczorajszy dzień regeneracji zrobił swoje. Zaatakowałem od początku na ostro na treningu push i weszły dwie serie robocze
Incline Bench Press (Dumbbell)
Set 1: 22 kg x 15 [Warm-up]
Set 2: 35 kg x 9 [Failure]
Set 3: 35 kg x 6 [Failure]
35 kg czego się nie spodziewałem (miałem maxa 35x7 bodajże w jednej serii).
Do tego reszta ćwiczeń jakościowa, triceps ładnie dojechany failure +dropset bo bardzo go lubię zmęczyć na rope pushdown w ten sposób, bo na overhead extension albo skullcrusher muszę być ostrożniejszy bo w lewym łokciu potrafi coś kuć czasami. Należy słuchać sygnałów od ciała. Nie?
Do tego po treningu ugotowałem ryżu na mleku z miodem i dodatkami (130g węglowodanów łącznie), zjadłem, ubrałem się i zrobiłem fajny bieg, nawet bez większych energetycznych zjazdów.
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 4 350 kcal
-
Spalone: 3 900 kcal
-
Kroki: 21 600
-
Trening: push na siłowni+ ab wheel
-
Bieg: 10 km
-
Norweski: zrobię przy kąpieli, ale miałem dzisiaj dużo rozmów po norwesku w głowie z samym sobą xD układałem scenariusze i próbowałem budować zdania.
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Muszę pilnować obietnicy złożonej samemu sobie i mieć ten jeden dzień off. To przynosi tylko korzyści.
Za to będzie teraz weekend off bo jadę z żoną do Wrocławia. Juhuu.
#adelbertthemighty

