Wczorajszy bieg, drugi z kolei po długiej przerwie
Nowa apka i od razu chce się ćwiczyć, pobijać aktualne rekordy (życiowe będzie ciężko po ponad rocznej przerwie bez regularnych ćwiczeń po za drążkiem i pompkami na 1/3 gwizdka ), mierzyć postępy, wyznaczać cele po których jest satysfakcja itp.
Moim było przebiec 6 km co się na szczęście udało pomimo licznych kryzysów. Ciężko było jak mijałem miejsca gdzie normalnie bym skończył ale do szóstki brakowało wiec kontynuowałem na oparach energii.
Forma? Kiepskawa ale nie dramat. Mięśnie, szczególnie łydki były w szoku, przyzwyczajone do siedzenia lub leżenia w ostatnim czasie
Waga niecałe 88, nadwagi 6-7 wiec do zrobienia dość szybko, za miesiąc chciałbym mieć Max 85 i to moje wyzwanie dla siebie
Oczywiscie zamierzam nadal dużo jesc ale rozsądniej, wykluczyć słodycze, Pizza bez zmian
A teraz czas na bieganko
Pozdrawiam u polecam ruszyć dupska;)
#bieganie #sport #biegajzhejto
d25402b5-aa29-4fd8-9eca-1c95616a7193
79ce8c0c-c8d4-4e76-ad36-0fd933b79694
Pimenista2

@Bankrut.pl po takim bieganiu to się chyba picka należy xD

Bankrut.pl

@Pimenista2 A zaskoczę Cię. Była zapieksa XD Aaale z ciasta na pizze

tyci_koks

@Bankrut.pl ależ to jest świetny bieg! wiele motywacji dla Ciebie!

Bankrut.pl

@tyci_koks A dziękuję, bardzo się przyda Mam gigantyczne zakwasy dzisiaj i chodzę jak połamaniec aaale nie od razu Rzym zbudowano. Trochę pokory się przyda i przede wszystkim regularność i konsekwencja;)

tyci_koks

@Bankrut.pl dokładnie. Motywacja to jedno, ale bez konsekwencji w działaniu może być klops

Zaloguj się aby komentować