Wczoraj miałem przyjemność nadrobić klasykę korporacyjną "Office space" z 1999 roku. Wcześniej znałem niektóre pojedyncze sceny a teraz poznałem cały film.
W skrócie film to mokry sen każdego nieszczęśliwego korposzczura. Główny bohater przegryw biurowy niezadowolony ze swojego życia, swojej pracy oraz dojazdu do niej w wyniku nieprzewidzianego zbiegu okoliczności uderzył pięścią w stół i zmienił podejście o 180 stopni. Jego nowa bezkompromisowość oraz asertywność pomagają mu odnosić sukcesy.
Nie będę spoilerował całego filmu ale też jest kilka scen, które można uznać za kultowe - choćby szukanie szybszego pasa w drodze do pracy, zemsta na drukarce w stylu gangsta teledysku, Bob & Bob, uciekanie przed szefem "YEEEA", męczenie się z memo o raportach, wkurzająca "ćwierkająca" współpracowniczka.
Sam film uwielbiam też za styl wizualny. Sterylne biuro kojarzy mi się z liminal spaces
Przy okazji szukam innych filmów/seriali o tematyce biurowej.
Odhaczone mam: the office US, the office PL, office space, severance
W kolejce czekają: parks and recreations, the office UK





