Wczoraj było tango w filmie „Zapach kobiety” a dziś plynnie przechodzimy do tanga w wykonaniu Bogusława Lindy filmie „Sara”.
Boguś, czyli polski seksowny gnojek w wydaniu #kiedysidzis.
No nie powiem, on + Czarek Pazura to był dobry zwiastun mocnego kina wczesnych lat 90’. Bogusław dawał nam sporo wrażeń na ekranie podkolorowany manierą cwaniaka bez oporów.
Nie powiem, trochę się zdziwiłam jak zobaczyłam go w serialu komediowym „I kto tu rządzi” obok Małgorzaty Foremniak. Ale według mnie dobrze dopasował się do roli gosposia domowego.
#boguslawlinda





