Wczoraj byłem na za⁎⁎⁎⁎stym koncercie SZNURa i HORDY w Warszawskim Potoku. Najfajniejsze jest to, że jest masa dzieciaków słuchających dobrego polskiego black metalu. I na dodatek, z różnych powodów to był mój pierwszy w życiu koncert w 100% na trzeźwo. Jak by tego było mało, dzisiaj przebiłem barierę zrzuconych 5kg (w 5 tygodni) i ważę już tylko 91 czyli tyle, ile nie ważyłem od ponad 28 lat. Za⁎⁎⁎⁎sty jest ten weekend 😈 #metal #zyciejestdobre
@Modrak potok to swoją drogą fajną knajpa
@Modrak IMO Sznur fajnie gra ale teksty ma tak banalne i na siłę kontrowersyjne jakby pisał je gimnazjalista.
@SpokoZiomek ale chyba nie za bardzo kumasz konwencję. To jest ekstremalnie bekowa kapela. Tyle że to po prostu czarny humor. Coś jak Nocny Kochanek w heavy metalu, a tutaj mamy black metal. Oczywiście nie wszystko jest dla wszystkich, ale Twoja retoryka to jak byś powiedział, że obrazy Dalego czy Picassa to gówno, bo za bardzo odbiegają od rzeczywistości 😉
@Modrak To jest ekstremalnie bekowa kapela.
Szczerze mówiąc, nie miałem o tym pojęcia. Podchodziłem do nich jako "zwykły" BM a to zmienia postać rzeczy.
@SpokoZiomek O! No to cieszę się, że teraz będziesz mógł na nich spojrzeć inaczej. Teraz takie kawałki jak z wczorajszego setu, będziesz mógł odebrać inaczej. Fajnie. Cieszę się, że pogadaliśmy, bo masz teraz fajny band do słuchania. Dla odmiany Horda właśnie, to już raczej na poważnie, tacy młodzi gniewni, ale baaardzo spoko też
@Modrak to chyba taki rodzaj muzyki, co przetrwał wszystkie mody inne rodzaje, jest co prawda niszowy, ale ma chyba najwierniejszych fanów
Pamiętam Sznura jak jeszcze grali w trio. Z takiego zlepku charakterystycznych postaci, musiało wyjść coś po⁎⁎⁎⁎nego
@H.SpiritCrusher no na maxa! Chore gówno 😈 w pozytywnym tych słów znaczeniu 😉🤣😂
Byłem bodaj dwa lata temu na Sznurze, dobrze ich zapamiętałem, ale nigdy mi styl grania w polskim black metalu nie leżał, zbyt masywny, mniej melodyjny. Chyba że coś się zmieniło bo od dłuższego czasu nie śledzę sceny xD
Zaloguj się aby komentować