Wahania nastroju jak u nastolatki...


Kilka lat temu oglądałem Nanatsu no Taizaj, czy też 7 Deadly Sins, jak kto woli i którą wersję tytułu preferuje. Czytałem też część mangi. Oba te projekty zostały przeze mnie porzucone w pizdu, anime po pierwszym sezonie, a manga tak po prostu. A mimo to seria łazi za mną do tej pory i wkurwia mnie za każdym razem, kiedy sobie o niej przypomnę.


Ale zacznijmy od tego, co to właściwie jest. Cytując z filmwebu:

Księżniczka Elizabeth poszukuje uznanych za zdrajców rycerzy, licząc, że pomogą jej odzyskać utracone w wyniku zamachu królestwo.

Zacznijmy od tego, że o tym wątku w ogóle zapomniałem, bo w szerszej perspektywie c⁎⁎ja miał znaczenie. Jednak nie to jest największą bolączką tej serii. To, co doprawadzało mnie do białej gorączki, to to, jak napisane były postaci, zwłaszcza Meliodas, czyli główny bohater numer 2.


Każda z postaci może być zarówno silna i słaba, zależnie od tego, w której części serii się znajdujesz. I waha się to k⁎⁎wa non stop. Pierdolca szło dostać, kiedy po raz kolejny trzeba oglądać, jak postać kreowana na kozaka okazuje się wcale nie być aż tak potężna, ale to jeszcze nie pełnia jego mocy i jednak jest. K⁎⁎wa!


Na początku pierwszego sezonu dowiadujemy się o istnieniu świętych rycerzy - super przechujów. Meliodas wyciera sobie nimi ryj. Potem pojawiają się demony i okazuje się, że Meliodas wcale nie jest taki mocny. Ale odzyskuje swój miecz i już jednak jest. A potem autorowi się przypomina, że rycerze jednak są potężni. Ale dostają w p⁎⁎dę. Aaaa potem...


Autor pisał tę mangę mając ustawiony pierdolony metronom i zależnie w którą stronę się akurat majtnął - tak pisał postaci. Po trzeciej takiej zmianie zbrzydła, po piątej doprowadzała do szału. Wkurwiło mnie to do tego stopnia, że zostawiłem to w pizdu. I lepiej dla mnie, bo w kolejnych sezonach anime nie dość, że było tego więcej, tak jak było tego więcej w mandze, to jeszcze budżet chyba na k⁎⁎wy wydali, bo poziom animacji był taki, że anime zyskało swój przydomek:


7 Deadly Frames


Ilość odcinków: 100 (4x24 + 4 OVA)

Ocena na MALu: 7.62

Moja ocena: 6 za pierwszy sezon, za całokształt twórczości 2.


Ha tfu.

#anime #animedyskusja

a30132b9-ffd4-480b-84a3-29580f81db9d
Rozpierpapierduchacz userbar

Komentarze (15)

SuperSzturmowiec

Super seria ale porzuciłem bo dubbing olali później . Świniak był najlepszy

Rozpierpapierduchacz

@SuperSzturmowiec nie pojmuję co tam się mogło podobać XD

SuperSzturmowiec

@Rozpierpapierduchacz no i było zboczone jak każde szanujące się anime

Statyczny_Stefek

O jeżu, nie wiem w ogóle jakim cudem algorytm Hejto nie automoderuje takich profanacji.


To jest dla mnie naprawdę topka anime. Wciągnęła mnie historia, na każdy sezon czekałem nam na Giro d'Italia co roku xD


Animacja, fakt, zesrała się pod koniec. Ale dla mnie to jest 10/10.


Nie zapraszam do dyskusji, bo w sumie mamy różne zdania, nie dojdziemy do ładu, lepiej napić się kawy 😁

Rozpierpapierduchacz

To jest dla mnie naprawdę topka anime. 

@Statyczny_Stefek Coooooooo... JAK? XD

Nie zapraszam do dyskusji, bo w sumie mamy różne zdania, nie dojdziemy do ładu, lepiej napić się kawy

Skrajnie różne. Tyczy się to też kawy, bo jej nie lubię XD

Statyczny_Stefek

@Rozpierpapierduchacz Ty, no nie wiem jak, ale serio. Świat jest dziwny, nie? 😁

Rozpierpapierduchacz

@Statyczny_Stefek bardzo XD

Habemus_canem

@Statyczny_Stefek no są różne zboczenia. Bo jeszcze jakieś 7 albo 8 to mógłbym zrozumieć, ale dyszki nie pojmuję. Chyba że masz skalę ocen jak większość ludzi na filmwebie.

Statyczny_Stefek

@Habemus_canem nie wiem co mają ludzie na Filmwebie, ale to nie do końca moja wina, że jedna fabuła mi się podoba, a inna nie.


Weźmy jako przykład taką serię "Problemu trzech ciał", która wygrała jakieś nagrody nawet, a dla mnie jest bełkotem godnym wczesnych chatbotów sprzed 10 lat.


Nie ma obowiązku się ze mną zgadzać co do moich gustów.

sawa12721

@Rozpierpapierduchacz O seria o rycerzach -pedofilach, którzy nie wyglądają jak rycerze, ale za to nie są też pedofilami, bo "on/ona ma 10k lat i tylko wygląda jak dziecko".

Stashqo

@Rozpierpapierduchacz true - 1 sezon dobry, z każdym kolejnym równia pochyła, ostatnie mega słabe. Ja tam nie wiedzialem co i po co się dzieje, jakieś poczwórne twisty fabularne z d⁎⁎y, postacie nie trzymające się kupy, odpadłem.

Habemus_canem

@Rozpierpapierduchacz

Też po 1 sezonie odechciało mi się oglądać dalej. Ot shonen bardzo niskich lotów, choć miał kilka spoko scenek. Widziałem na YT co się tam dalej działo z animacją i ostre flashbacki z Paina od Naruto były niczym trauma żołnierzy z Wietnamu, tylko "fortunate son" nie leciałow w tle.

Ale musiało być dość popularne bo zrobili nawet anime o dzieciakach tych bohaterów, ale nie widziałem ( ciekawe czy też odpaliłyby się flashbacki z Naruto/boruto xD).

Rozpierpapierduchacz

@Habemus_canem Oo, a tu się nie zgadzam. Animacja walki naruto i paina była na bardzo wysokim poziomie. Artystycznie może wygladało to gorzej, styl był dziwny (patrz japa paina) ale sama animacja jest bardzo płynna, szybka wręcz. Więc problemem nie jest animacja, a styl.


Co innego w 7DS XD

Zaloguj się aby komentować