Wadim Tyszkiewicz zakłada partię. Ma być konkurencją dla PO i PiS

Nowe ugrupowanie, które planuje samodzielny start w wyborach parlamentarnych w 2027 roku, ma stanowić alternatywę dla dominującego duopolu PO-PiS, koncentrując się przede wszystkim na sprawach samorządowych i gospodarce. Jednym z jego współzałożycieli jest senator Wadim Tyszkiewicz, były prezydent Nowej Soli, dotąd niezwiązany z partiami politycznymi, działający w ramach senackiego koła Niezależni i Samorządni. Jak myślicie, będzie to taka sama partia jednego sezonu jak Kukiz, Wiosna, Trzecia Droga itp.?

#polityka #wybory #wydarzenia

Angora 24

Komentarze (8)

Cekyo

Jak myślicie kto ich wchłonie?

Dragotrim

@Cekyo Znając życie, PO się nimi "zaopiekuje" i to będzie tyle, jeśli chodzi o niszczenie duopolu.

AureliaNova

@Dragotrim albo tradycyjnie umrą jak każda inna partia "samorządowców", po niezarejestrowaniu list poza swoim województwem.

LordWader

Palikot, Petru, Hołownia, Tyszkiewicz ktokolwiek to jest

Polecam kawałeczek https://www.youtube.com/watch?v=daPrNo6okI0

4a256c37-cc72-43c6-8c1a-fac674056d02
L4RU55O

Super, kolejna partia walczącza z popisem.


Tym razem się uda.

755fff3c-28f3-4a0f-9709-5b104a9bbf20
Harpersy

Pochodzę z miasta, w którym Tyszkiewicz pełnił funkcję prezydenta. Uważam, że był bardzo dobrym prezydentem, co potwierdza jego imponujący wynik z ostatnich wyborów, w których zdobył 76,78% głosów. Przez długi czas postrzegałem go jako polityka próbującego zachować zdrowy dystans wobec polaryzującego duopolu PO–PiS, co budziło mój szacunek. Niestety, w ostatnich wyborach prezydenckich odniosłem wrażenie, że jego postawa stała się wyraźnie jednostronna — sprawiał wrażenie, jakby wystawiał jedynie laurkę Koalicji Obywatelskiej, bez cienia krytycyzmu.


Mam poczucie, że jego emocjonalny stosunek do PiS-u przysłonił mu szerszą perspektywę, co osłabiło jego wiarygodność jako niezależnego komentatora i polityka. Po wyborach, rozczarowany wynikiem, ogłosił wycofanie się z polityki, obarczając winą za porażkę jedynie społeczeństwo, a nie dostrzegając ewentualnych błędów środowiska koalicji. To moim zdaniem symptom szerszego problemu — oderwania niektórych polityków od nastrojów społecznych i nieumiejętności przyjęcia odpowiedzialności.


Obawiam się, że historia znów zatoczy koło — nowa partia, która miała być alternatywą i odświeżeniem sceny politycznej, ostatecznie zostanie wchłonięta przez PO. I wszystko skończy się tak, jak zawsze.

Dragotrim

@Harpersy Ogólnie nadchodzą ciekawe czasy polityczne, bo już swoje powstanie zapowiedziały trzy nowe partie. Przed 2027 roku mają się pojawić ruchy Wadima Tyszkiewicza, Arkadiusza Musia i do tego jeszcze Joanny Senyszyn.

Zaloguj się aby komentować