W ramach autoterapii i odrywania głowy od nieśmiesznych myśli zabrałem się za prostą i szybką robotę.
Astra miała bardzo zmatowiały trzeci stop, szczególnie z góry. Zeszlifowałem tyle żeby zebrać z grubsza zniszczony plastik, następnie na to przyszedł lakier "z utwardzaczem" w szpreju. Zostało jeszcze zeszlifować na gładko, wypolerować i zamontować.
Przy okazji muszę wymienić uszczelkę, bo oryginalna jest wklejana w rowek i przyrosła nieco do nadwozia. Przy zdejmowaniu rozwarstwiła się. Mam na szczęście kawałek sznura silikonowego w miarę dobrej grubości.
#macmajster #diy #zrobtosam chiba #upcycling #opel




