W okresie niemal wakacyjnym rosyjska tuba propagandowa powolujac sie na onet (nic tam nie znalazlem, ale poswiecilem cale 30 sekund) pisze tak:
"Polska turystka "zszokowany kulturowo" przez Rosjan w tureckiej Alanyi
19.06.2023 06:30
TURYSTYKA
Małgorzata z Polski przeżyła "szok kulturowy" po wizycie w rosyjskojęzycznym regionie Alanyi w Turcji. Jej list został opublikowany przez Onet.
W maju kobieta postanowiła spędzić wakacje w dzielnicy Mahmutlar, którą nazwała "Małą Moskwą". Według niej wszędzie były szyldy, reklamy i plakaty w języku rosyjskim, a na "dziwnym" bazarze w ogóle nie było słychać mowy tureckiej. To bardzo rozgniewało podróżniczkę.
Małgorzata zauważyła, że Rosjanie w Turcji mogą czuć się "jak w domu", a ona przeżyła "szok kulturowy". Podróżniczka uciekła z lokalnego bazaru, zmęczona odpowiadaniem każdemu sprzedawcy, który zwracał się do niej po rosyjsku.
Pośrednik wyjaśnił jej, że Mahmutlar został przejęty przez Rosjan. W rezultacie niezadowolona Polka przeniosła się do innej dzielnicy Alanyi, która wydała jej się "bardziej turecka"."
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ).
#wojna #rosja #ukraina #turcja #podroze

