@Jarem nie chce mi się tego komentować. - może byś i chciał, ale nie potrafisz.
Nierozerwalność małżeństwa. - przeciez 100 razy powtarzał, że miało to być dla chętnych. Gdzie tu ograniczenie wolności? Po prostu kolejna opcja do wyboru. Abstrahując - małżeństwo ze swej natury powinno być nierozerwalne. Jak ktoś nie chce przysięgać - jest konkubinat.
"nie chcemy Żydów, homoseksualistów - chcesz zmuszac ludzi do chcenia żydów i homoseksulistów? Ales ty tolerancyjny!!!
bierzesz taki ślub z wybranką - ale kto cię zmusza??? Nie ma obowiązku. Może niech ludzie myślą komu i co przysięgają.
o jest postulat wolnościowy? - tak. Wolność zawsze wiąże się z ODPOWIEDZIALNOŚĆIĄ. Nie chcesz odpowiedzialności? Oddaj się w niewolę - ktoś inny będzie za ciebie odpowiadał.
Gawiedź już całkowicie zapomniała o podstawowych terminach. Odpowiedzialność postrzegasz jako opresję. Jak kobiety.
No wolność słowa jest ważna, ale nie wobec religii, bo ktoś mógłby obrazić moją religie. - Mentzen coś takiego powiedział? Tej wypowiedzi jego nie słyszałem.
Dziś możesz zostać skazany, wyrzucony z pracy, osądzony, wsadzony do więzienia zdecydowanie częściej za stwierdzenie, że Rafalala to mężczyzna, że muzułmanie gwałcą, że geje w kościele stworzyli mafie, niż za jakieś stwierdzenie wbrew religii. Znasz w ogóle przypadek skazania kogoś za powiedzenie czegoś wbrew religii? Nie za atak na księdza, tylko za powiedzenie czegoś. Jak znam dziesiątki przypadków skazywania ludzi za stwierdzenia faktów "cyganie kradną" "muzułmanie gwałcą" "kobiety nie mają penisów" - szczegołnie na zachodzie .