Uszanowanie Tomki,
Z racji posiadania wolnego czasu oraz chęci częstszego obcowania w spokoju z naturą uznałem że warto wzorem bohaterów mojego ulubionego filmu "Sum tak zwany olimpijczyk" zacząć wędkować.
Zastanawiam się jednak czy na początek lepszy będzie spinning czy może feeder?
Spinning i spacery nad Wisłą wydaje się najciekawszą opcją jednak mam w okolicy kilka łowisk z białorybem i zrelaksować się nad nimi z feederem też nie wydaje się złym pomysłem. Od feedera odstrasza mnie jednak większy próg wejściowy, przygotowywanie zanęty itp.
Co sądzicie?
#wedkarstwo
Thomash80

W łowieniu ryb nie ryby są najważniejsze, ja od kilku ladnych wypadów nic nie złowiłem , a i tak wracam do domu szczęśliwszy. Jak dla mnie spinning lepsza opcja

Merkury

@Thomash80 

-Złowił Pan coś?

-3 szczupaki

-Od rana?

-Od dzieciństwa

Kanciak

@Merkury to i to jest fajne. Według mnie dobrze jest lowic roznymi sposobami.

Merkury

@boomshakaluka Z rzek blisko mam do Wisły(odcinek od Warszawy do ujścia Pilicy) i Pilicy, jest też trochę fajnych jezioro i PZW i komercyjnych jednak z tego co wiem to na komercji dominuje białoryb.

boomshakaluka

@Merkury Uuu wisla to jest imho cos pieknego. Zatem polecam lowic "z gruntu na drgajaca szczytowke " (fajnie jest w nocy jak sobie zalozysz swietlik tonladnie widac brania, ewentualnie dzwoneczem) Latwo to zawiazac jak sie zerwie i z wisly fajna sztuke mozna wyciagnac. Poza rym na grunt nauczysz sie zarzucac Na wisle tez mozna spiningowac ale na poczatku to pewnie duzo bys zrywal gumek czy blaszek o dno a one troxhe kosztuja. Jesli chodzi o jeziora to ja polecam splawik, moim zdaniem najprzyjemniej sie tak lowi ale fosc trudno dobrze zarzucic, bo trzeba troche zbadac dno by odpowiednio "ustawic grunt". Do tego trzeba umiec zarzucac w to samo miejsce, co wydaje sie proste ale takie proste nie jest (metr w lewo moze byc np 1 m glebiej)

MrBean

@boomshakaluka Świetlik na drgającej szczytówce to nieporozumienie. Zadziała tylko jak masz super mocne branie.

boomshakaluka

@MrBean na Wiśle to raczej będzie widać. Tam sie przeciez daje olowie po 70-100 gramow. Jak to sie mawia w branzy komputerowej "u mnie dziala".

MrBean

@boomshakaluka Ja bardziej mam na myśli to, że w nocy się pierdzieli w oczach i ten świetlik lata chociaż się nie rusza.

Ja na Odrze łowię i uważam, że ten ciężar nie ma nic do rzeczy. Czasami brania są takie delikatne, że w nocy ze świetlikiem na szczytówce się tego raczej nie zobaczy. Niektórzy sobie takie konstruują lampy w obudowie i ustawiają przed nimi szczytówki.

boomshakaluka

No z ta masa olowiu mialem to na mysli, ze ta szczytowka i tak ciagle pracuje bo jest taki mocny nurt. Dla mnie jak sie siedzi i np nie uzywa kom to w ciemnosci widac roznice pomiedzy braniem, a nurtem ale kto wie ile sztuk przeszlo kolo nosa 😀 Podlinkuj ten patent z lampa bo to moze byc cos ciekawszego, chetnie zerkne.

moll

@Merkury zacznij od karty wędkarskiej, co by mandatu nie zapłacić xD

Merkury

@moll Wiadomo, nie chcę zakończenia jak w "Z wędziskiem za pan brat"

wiatrodewsi

@Merkury Powiem Ci tak.

Feeder to gliździarstwo. Do takiego łowienia trzeba być jako tako przygotowanym - zanęty, świeże robale, dobrze by było mieć też inne przynęty, zanęty, no i pierdyliard akcesoriów - od jakiegoś mebla do siedzenia, przez tysiące różnych krętlików, haczyków, rurek, koszyczków, wypychaczy, przyponów, dalej wiader, wędek, podbieraków, podpórek itd. No trzeba się dobrze obkupić żeby łowić w miarę komfortowo i wyprawy przygotowywać z wyprzedzaniem. Jeśli już jednak wszystko masz i jesteś nad wodą - to już tylko czilera utopia. Siedzisz sobie na dupie, sączysz piwko, patrzysz na szczytówki czy co tam masz - no relax i lenistwo.

Spinning natomiast (szczególnie wiślany) to są grube kilometry po krzakach, pokrzywach, wykrotach, bobrzych dziurach itd. idzie się dobrze styrać i nader często chuja złowić. Jest to jednak aktywna forma spędzania czasu, bo nawet stojąc na miejscówce co chwilę jednak ciskasz tą przynętą i zwijasz kombinując na różne sposoby. Dużą zaletą moim zdaniem jest to że od decyzji o pójściu na ryby do samego wyjścia wystarczy ci 5 minut - wrzucasz w plecak 2 pudełka przynęt, bierzesz kij, jakąś wodę i w zasadzie jesteś gotowy.

Podstawową różnicą jest jednak to czy wolisz aktywnie czy na leniucha - to determinuje co przypasuje ci bardziej.

wzr1one

@wiatrodewsi Przesadziłeś już z tym gliździarstwem, bo feeder dzieli się na klasyczny i method feeder. Przy Method feeder wręcz zabronione są robaki (na zawodach). Paczuszka zanęty, są gotowe mixy "ready to use", więc przy minimalistycznym podejściu wystarczy wędka, 2 podpórki, zapas koszyków i przyponów + jakieś kulki/waftersy, krzesełko, podbierak i zanęta/pellet.


Przy spiningu masz jeszcze bardziej minimalistyczne podejście, bo wędka + przynęty i stalki i podbierak - gotowe.


Próbowałem spiningu, denerwowało mnie to ciągłe przerzucanie i rzucanie. Z jednej strony bardzo aktywne wędkowanie ale z drugiej jak ryba nie bierze to Ty dalej musisz sobie rzucać.


@Merkury - jeśli chcesz zacząć z wędkowaniem, ale takim żeby posiedzieć nad wodą (method feeder) to daj znać na PW - doradzę, poradzę. Sam niedawno zaczynałem i wiem jakie błędy popełniałem. Jeśli chodzi o spining to nie doradzę

e2b6d1c1-109a-41a5-94ea-d6d6578e0e3d
RACO

@Merkury na prąd albo granaty - zawsze działa

desmo

Jak chcesz zarzucic i czekać bezczynnie (relaksowac się) to feeder, jak wolisz cały czas aktywnie to spinning. Sztuczne przynęty są czystsze i wygodniejsze dla mnie, no i nie ma kiedy się nudzić bo musisz nimi cały czas pracować.

wzr1one

@Merkury - masz dwa zestawy poniżej, w niedużej cenie i na początku powinny starczyć.

https://fatfish.pl/pl/p/Zestaw-pod-Method-Feeder-Sonik-SKSC-Commercial-Feeder-3%2C3m-Kolowrotek/21507

https://fatfish.pl/pl/p/ZESTAW-METHOD-FEEDER-BROWNING-WEDKA-ARGON-2.0-3%2C3m-10-50g-Kolowrotek/21343


Do tego jakieś koszyczki z foremką, np.

https://feederland.pl/koszyki-podajniki-poczatkujacy

Przypony (ucz się najlepiej bez zadziorowo od samego początku) - hak max 10/12 rozmiar

https://allegro.pl/oferta/przypony-mf13-bezzadziorowe-roz-10-mikado-13708085556

Żyłka wystarczy ta

https://allegro.pl/oferta/zylka-dragon-specialist-pro-match-feeder-0-23-300m-7808098424


Pellet:

https://feederland.pl/1940-pellet-skretting-2mm-1kg.html I/LUB https://feederland.pl/96-pellet-aller-aqua-classic-2mm-1kg.html


Zanęta (polecam mimo wszystko coś na mączkach rybnych, na początek)

https://feederland.pl/8717-zaneta-matchpro-sweet-fishmeal-700g.html / Jak masz większy budżet to OSMO/Feeder Bait czy Solbaits


Albo jakiś gotowiec na początek (nie wiem czy da efekty, a glupio się na początku zrazić)

https://allegro.pl/oferta/pellet-jaxon-ready-ochotka-2mm-500g-13536941522


Podpórki (na początek wystarczą, a w przyszłości się przydadzą na podbierak :D)

https://marathon.istore.pl/pl/p/PODPORKA-wedkarska-TELESKOPOWA-50-80cm-WROCLAW/22309448


Krzesełko styknie takie - https://allegro.pl/oferta/krzeslo-wedkarskie-turystyczne-moro-fotel-duze-12167040228


Podbieraka nie będę Ci na razie polecał. Kupisz co będziesz uważał za słuszne, ale przyszłościowo - fajna sztyca (nie giętka!) i kosz DELPHIN / MATRIX Carp i będziesz zadowolony

Zaloguj się aby komentować