Umówiłem się dziasiaj na spontanie, że idziemy w góry, z cukru nie jesteśmy i nie ma złej pogody tylko są złe ubrania. Do miejsca spotkania miałem 12 km więc uznałem, że rower będzie idealnym pojazdem na taki dystans. Kiedy wyjeżdżałem z domu to zaczęło padać, całą drogę na szczyt oczywiście też padało i moją drogę powrotną też. Wiecie kiedy przestało? Jak byłem pół kilometra od domu xD No ale już jesteśmy umówieni na następną wycieczkę więc było warto

#gory trochę #zalesie a trochę #chwalesie

f5038d44-cb59-4eb8-8ba0-73330ddc0e0e
1b8c81e7-1454-40e0-b967-fe54d7c2a257
cdaf34ff-f3c2-46de-96dc-28ba789e0439

Komentarze (1)

Fly_agaric

No skąd ja to kuźwa znam?

Zaloguj się aby komentować