Ukraiński przemysł zbrojeniowy ma podobno mieć zdolności do ponad dwukrotnego zwiększenia produkcji armatohaubic 2S22 Bohdana. Oznaczałoby to możliwość wytworzenia powyżej 40 pojazdów miesięcznie, chociaż rodzi się pytanie, czy to jest w ogóle realne.


Ukraiński przemysł zbrojeniowy w kwietniu 2024 roku miał mieć wydajność na poziomie 10 armatohaubic 2S22 Bohdana miesięcznie. Już we wrześniu pułap ten został zwiększony do 16 dział, zaś w październiku prezydent Ukrainy poinformował o zwiększeniu tempa produkcji Bohdan do 18-20 haubic na miesiąc. Pozwoliło to na zastępowanie z nawiązką strat oraz przezbrajanie kolejnych jednostek w artylerię o większych zdolnościach niż np. ta w standardzie radzieckim lub natowskim z lat 70. i 80. XX wieku.


Niedawno dyrektor wykonawczy ukraińskiej Rady Rusznikarzy Ihor Fedirko w wywiadzie z Radiem NV poinformował , że przemysł produkuje więcej niż wspomniane 18 armatohaubic miesięcznie. rodzi to pytanie, czy oznacza to drugą wartość podaną przez prezydenta Ukrainy (20 dział), czy też jeszcze większą.Fedirko wspomniał, że obecnie podpisany jest kontrakt na trzy lata z jednym z europejskich producentów systemów artyleryjskich na około 115 sztuk, a taką liczbę Ukraina da radę wyprodukować obecnie w zaledwie 2-3 miesiące przy stabilnym finansowaniu i dostawach podwozi. Nawet biorąc poprawkę na wcześniejszy wzrost produkcji, zwiększenie dostaw odkuwek luf (lub ich samych) słowa te wydają się mocno podejrzane.


Więcej można przeczytać:

https://defence24.pl/przemysl/ukraina-z-produkcja-40-armatohaubic-miesiecznie


#wojna #ukraina #newsydamwa <---- do czarnolistowania

Komentarze (6)

Ragnarokk

@damw

Ogólnie dużo się mówi o europejskich zbrojeniach, a niewiele dość o tym, że te zbrojenia mogłyby się odbywać za europejską kasę a ręcami Ukraińców. Europa ma hajs, Ukraina know-how i tanią siłę roboczą. Oraz motywację.

Oczywiście nie mówię tu o lotnictwie czy marynarce, ale głównie artylerii i dronów.

PanNiepoprawny

@Ragnarokk oj raczej EU ma większe know-how, chociaż współpraca z UKR jak najbardziej powinna być. Chociażby pod kątem zmian i poprawek dostosowujących sprzęt do realiów pola walki.

Ragnarokk

@PanNiepoprawny Dużo przemysłu zbrojeniowego z ZSRR było w Ukrainie, ostatnie 10 lat trochę odświeżali doświadczenia, mają też od razu testowanie na produkcji.


Wiem, że nie będą od razu czy kiedykolwiek składać Mirageów czy Leopardów, ale pociski w milionach rocznie daliby radę

damw

@Ragnarokk nie tylko pociski. Przemysł rakietowy też przecież nieźle rozwinięty mieli chyba (Neptuny przecież przeprowadziły konwersję Moskwy z okrętu na łódź podwodną)

Ragnarokk

@damw Wiem, ale z telefonu nie chce mi sie elaboratów pisać :P


Oczywiście problemem tam jest korupcja, której wojna tam nie skończyła i jednak poziom infiltracji ruskich. Ale oba raczej nie dyskwalifikują

Zaloguj się aby komentować