Udało się wypełnić postanowienie i napisać coś (mam nadzieję) zabawnego! Wiadomo przecież, że nic nie bawi tak, jak to, co wydostaje się z ludzkiego ciała, prawda?


***


Lorneta z meduzą


Dwie lufy strzelił pod galaretę

- tak wieczór ze szwagrem się zaczynał -

następnie zagryzł jeszcze krokietem

zanim mu szwagier trzecią polał.


Cygaro później odpalił, tak jak rakietę

- siwy kłąb dymu pod sufit wzleciał -

i tak bełkocząc ze szwagrem o świecie

pił, palił i się obżerał.


Aż nagle w żołądku poczuł ciśnienie;

jak z oceanu na brzeg wyrzucenie:

meduza. A wraz z nią całego żołądka treść.


A obraz mu rozmył się jak podczas ulewy

albo jak gdyby dioptrii miał z sześć.

Lorneta mu ostrość przywróciła wtedy.


***


#nasonety

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna


I tekst di proposta

Komentarze (3)

splash545

@George_Stark no już jakiś czas temu wraz z @UmytaPacha stwierdziliśmy, że ostatnimi czasy nurt poezji fekalnej jest mocno zaniedbany w kawiarence.

George_Stark

@splash545 I oto wchodzę ja, cały na brązowo!


Lub, jak w tym przypadku, na kolorowo.

Zaloguj się aby komentować