Udało mi się zrealizować 2/3 wyzwań:
-Weź udział w jednej ze sportowych aktywności, której dawno nie robiłeś - Znajdź zaniedbany pomnik na pobliskim cmentarzu i postaraj się o niego zadbać
To pierwsze przyszło mi z ogromną przyjemnością, bo dawno nie pływałem (ostatni raz latem w jeziorze), a na basenie nie byłem od kilku lat. Teraz czuję się jak dętka, ale jestem mega zrelaksowany.
Natomiast znalezienie grobu, który jest zaniedbany zaraz po Wszystkich Świętych było duzym wyzwaniem, bo na lokalnym cmentarzu mało było takich kwater. Niemniej odchwaściłem i wyrzuciłem śmieci spod jednego z pomników (choć trudno to nazwać pomnikiem) bezimiennej osoby.
#jesiennewyzwania

