Tytuł o jakim zamierzam krótko napisać zaskoczył mnie na tak wielu płaszczyznach, że byłem cały podekscytowany by poznać wasze zdanie o nim.
Parasyte The Maxim będący filmem akcji z gatunku horroru psychologicznego w ciągu swoich 24 odcinków seansu wzbudził we mnie tak wiele różnych emocji. Zabawne wstawki komediowe, realistyczne wątki romantyczne, które potrafią zawstydzić część romansów i pełnoprawny, brutalny horror. Pewnej nocy na Ziemię spadają tajemnicze pasożytnicze organizmy, które wnikają do ludzkich ciał, przejmując kontrolę nad ich mózgami. Shinichi Izumi również pada ofiarą jednego z nich, ale pasożyt nie przejmuje jego mózgu, zamiast tego zostaje uwięziony w jego prawej ręce. Nie może przejąć władzy nad ciałem nastolatka, ale też nie może go opuścić. Obaj są zmuszeni współpracować by przetrwać ponieważ inne pasożyty zaczynają postrzegać ich jako zagrożenie.
Absolutnie bardzo mi się podobał ten seans, wiele świetnych scen jakie zapadają w pamięci, rozwój bohaterów, przedstawione postacie, a motyw muzyczny, który pojawia się w trakcie anime chyba mi już nie wyjdzie z głowy.
W załączniku dodaję openning oraz początkową stronę mangi. Anime jak i manga są zakończone.
https://www.youtube.com/watch?v=Rm8UjBAS3cs
#anime #animedyskusja #parasytethemaxim #parasyte #kiseijuuseinokakuritsu
