Tysiące zmarłych na listach poparcia. PKW odmawia rejestracji

Państwowa Komisja Wyborcza - w procesie weryfikacji podpisów - odmówiła rejestracji dwóch kandydatów. W wyścigu prezydenckim najprawdopodobniej nie zobaczymy byłego ministra Dawida Jackiewicza oraz Wiesława Lewickiego. Na listach poparcia obu znaleziono tysiące podpisów obok danych osób, które zmarły wiele lat temu. Kandydaci mogą wnieść skargę do Sądu Najwyższego.

#wybory #polityka

WP Wiadomości

Komentarze (9)

jimmy_gonzale

Może zmarli bo złożyli podpis?

NrmvY

Mogli zanieść puste kartony jak Trzaskowski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fulleks

Stano i teraz chyba Hołownia mają rację, to powinno przez mObywatela iść, bezpieczniej i pewniej.

dotevo

@Fulleks zbieranie podpisów to ciężka robota, ale ich weryfikacja to musi być jakaś tragedia

Anty_Anty

@Fulleks Teraz poza starą gwardią są wszyscy za tym.

tptak

@Fulleks może iść też przez mObywatela, ale nie wyłącznie, z uwagi na cyfrowe wykluczenie.

Są narzędzia do wczytywania pisma naturalnego, i pewnie to jest wykorzystywane. 100% nie obsłuży i każde odrzucenie i niski wynik czytania trzeba zweryfikować, ale to i tak zabiera sporo ręcznej roboty

Fulleks

@tptak właśnie o to chodzi, że w żaden sposób nie da się zweryfikować podpisu. Bierzesz kopię z przed 5 lat, zlecasz grupom wschodnim przepisanie i masz. Nawet nie wiesz że się podpisałeś.

winiucho

To się nazywa wierni po grób.

Zaloguj się aby komentować