@jajkosadzone bo tam są chipsy chili limonka

@jajkosadzone raz jeden byłem od nie pamiętam kiedy na codzien Lidl i Aldi.

Lidl jeszcze gorsze guano.

Wiecznie zle cenowki i to przystawianie paragonu, zeby wyjsc z kasy samoobslugowej.

Dziekuje, nie chce byc traktowany jak zlodziej

@jajkosadzone ja chodzę do zwykłych kas, zawsze miło zamienić dwa słowa z panią lub panem na kasie, jak dzień mija i co tam dobrego.

Złych cenówek nie spotkałem, jedynie problemem są czasem kolejki. Gdzieś spożywkę trzeba kupować, nie mówiąc o dobrej jakości pieluchach i chemii domowej za sensowne pieniądze.

Wiadomo, że jak jest czas, to na placyk po mięsko i warzywa, ale bez przesady.

pieluchy lupilu kupilem raz- niemal wszystkie przeciekaly. Podziekowalem.

Bardzo dobre z budzetowych byly te z tesco.

A co do chemii domowej- najtansze plyny do prania czy do zmywarki sa w elektromarkecie- euro rtv albo media expert.

Ja jeszcze lubie robic zakupy w stokrotce- fajne promki w apce

@jajkosadzone widzisz, każdy kaszojad jest inny, u mnie lidlowe spisują się na medal. Tesco w Polsce już nie ma

Co do chemii - najtańsze to jedno, a dobrej jakości w sensownej cenie - drugie. Nie znalazłem jeszcze lepszych tabletek do zmywarki, niż te lidlowe. Spraye do czyszczenia powierzchni wszelakich też jest bdb, dużo lepiej ogarnia niż markowe rzeczy.

Dodatkowo dziś wrzuciłem jeszcze hajsik do puszki WOŚPu i dostałem serduszko, bo na miasto mnie pewnie na finał nie wywieje. Także ja tam Lidla lubię, mam blisko i jest spoko.

No i super.

Wiem, ze tesco nie ma, dlatego tylko tak o wspominam.

Z biedronka i chemia marek wlasnych to jest tak, ze oni maja roznych dostawcow- i jedne partie sa super, a drugie no niezbyt.

Do zmywarek i pralek polecam kapsulki ludwik.

Tak samo plyn do naczyn.

Tylko szkoda, ze marka jest kapitalowo powiązana z rydzykien

@jajkosadzone raz kupiłem tablety do zmywary Ludwika i nigdy wincyj. Brudne naczynia wychodziły, trzeba było domywać ręcznie, jak w średniowieczu. Lidlowe są naprawdę najlepsze, polecam serdecznie, Krzysztof Krawczyk.

@LordNargogh zafoliowany i zabezpieczony przed bakteriami z zewnątrz? Nie zresztą, nawet jeżeli tak, to pracownicy się kręcą, dorzucają towar. Jakoś mi ciężko uwierzyć, że nikt nie zauważył takiego syfu na wysokości wzroku przez cały dzień, tuż obok wejścia na magazyn. Syf, kiła i mogiła.

Wszystko w kazdej chwili jest pokryte zarodnikami plesni, ktore non stop unoszą się w powietrzu. Nawet jakby pakowali te brokuly w komorze próżniowej to na polu na którym wyrastają jest pełno plesni, grzybow i bakterii. Natura nie jest sterylna.

@LordNargogh oczywiście że tak. Niemniej, dopóki ktoś tego brudnymi łapskami nie zmaca, to wytrzyma tydzień-dwa zanim takie piękne kwiatki i pajęczyny wyrosną