Tydzień temu pisałem jaki to chitry plan uknułem. No to dziś janusz dowalił. Mam przeczytać normy (płatne, zobaczymy czy kupi), a dodatkowo zrobić PORZĄDNIE.
Sztuczka polega na tym, że na badania przedwstępne (przed laboratoryjnymi, które nigdy się nie odbędą, bo płatne) zaproponowany przeze mnie sprzęt powinien być bardziej niż wystarczający. Całość kosztowałaby niecałe 7000 zł i wymagałaby połączenia, nauczenia się obsługi, naklepania jakiejś instrukcji żeby "każdy" mógł do tego podejść.
Janusz ma inny punkt widzenia. Lepiej jest wydać 1000 zł mniej na komorę, dosłownie 800 zł zamiast 1800. Później tę komorę dostosować za pomocą specjalistycznych uszczelek i przepustów (w necie nie ma dostępnego cennika, ale to nie jest zwykła uszczelka ze sklepu z uszczelkami) "i to będzie porządnie". Na nic zdało się tłumaczenie, że uszczelki kosztują, że praca i czas kosztują. JEST TANIEJ! Skubany znalazł skrzynię narzędziową i to ma zastąpić dostosowany sprzęt.
A w ogóle to przeczytałem normy i tam jest wszystko opisane [więc skrzynia lepsza - przyp. ja], weź się zapoznaj z tym.
#januszex #pracbaza #zalesie

