#tworczoscwlasna #poezja #wiersze
#grafika #photoshop

żeby nie przenieść myśli w inny wymiar

miarowe przesypywanie morza - od maleńkich drobinek
po dużo większy nasyp. wąskie gardło. prześwit,
który niezmiennie zawiesza wzrok, by za chwilę połknąć
ostatnią pewność.

chwila nieuwagi i niezdarny odłamek kaleczy stopy,
piasek nasiąka chłodem, i już wiadomo skąd bierze się
ta cała wilgotność rąk i stóp. mrowienie
przechwytujące szkielet.

tak łatwo pęka cieniutkie szkło -
jedno mgnienie i nic nie pozostaje z dawnych kształtów.
gwałtowne przelewanie horyzontu po pisk strwożonych mew.

z niefortunnych wymknięć poza
jedynie wąska strużka
sprowadzająca na ziemię,
by nadać myślom właściwy ciężar:

kto wie, ile jeszcze chybotliwych przełożeń rąk,
kaskad i mrowień, wzniesionych podniebnie kopców,
materii rozpraszającej światło.

pękająca otoczka wciąż wywołuje popłoch -
niebywałe jak bardzo trzeba uważać
podczas próby zaklinania klepsydr.

(odgarniam galaktyki starte na popiół)

.

grafika własna:
Kalejdoskop wybarwień - zaświaty złożone są z klepsydr
c80ce349-eee3-401b-9eb4-3562c99a2b09
George_Stark

Biały honor, biała rasa, biały wiersz!


Witamy w kawiarence! Prosimy się rozgościć!

bojowonastawionaowca

@Arche Koleżanka się rozpisuje Czekamy na wiecej

Zaloguj się aby komentować