Trafiłem wczoraj na filmik młodej, bo niespełna siedemnastoletniej, dziewczyny o tym, czy młodzi ludzie potrafią grać w stare gry. No i polecam też obejrzeć.


Ciekawie jest spojrzeć na „stare gry” (ciężko mi to przez gardło, ponieważ jestem starszy o kilka miesięcy od omawianego „Fallouta” x)) z perspektywy osoby, która jakby nie patrzeć wychowała się na trochę innych grach, przede wszystkim bardziej zaawansowanych graficznie.


Oraz na grach z utartymi już schematami, chociażby sterowania. Mnie też wspomniany w filmiku „Gothic” nie sprawił problemu ze sterowaniem, z kolei dla osób przyzwyczajonych do chodzenia za pomocą klawiszy WSAD, podnoszenia przedmiotów jednym przyciskiem et cetera mógł stanowić pewne wyzwanie.


https://youtu.be/LET6Ac5BILs?si=8vH4pHkgrYKOtCgl


#gry

Komentarze (8)

Ragnarokk

Mój lvl 9 uwielbia grywać w gry z lat 80-tych :)

pokeminatour

Gralem w stare gry kiedyś i gram w stare gry dzis (gry na pc od 2000 roku). I generalnie nie odczuwam i nie odczuwałem problemów ze sterowaniem. Często gry na początku maja jakiś wstęp który pokazuje sterowanie, lub podpowiadają co nacisnąć a od biedy mają w ustawieniach informacje o klawiszach. Może to kwestia gatunku bo nie gram w jakieś rozbudowane RPG tylko w prostsze gry akcji, strzelanki, zręcznościowe.


W filmie poruszony jest temat " jeżeli ktoś nie gra w gry przez grafikę to nie wie czym gry są". Bardzo dobrze powiedziane, lata zajęło mi zrozumienie czym faktycznie są gry i co w grach rzeczywiście cenie, dzięki czemu wróciłem do gamingu. To odrzucenie gier przez grafikę może być bardzo problematyczne w niektórych gatunkach które lata świetności/peak ilości i jakości gier mają za sobą . Z mojej perspektywy to mowa o np pierwszoosobowych strzelankach single player, nadal cośtam powstaje ale kiedyś była na to moda.

cyberpunkowy_neuromantyk

@pokeminatour


Jeśli chodzi o grafikę, to chyba tylko raz miałem tak, że nie byłem w stanie grać. Rozchodzi się o „Gun” z 2005 roku. Gdy przechodziłem pierwszy raz, byłem oczarowany - grało mi się wspaniale, to był wręcz protoplasta „Red Dead Redemption”. Po latach postanowiłem wrócić i cóż, w mojej pamięci była o wiele lepsza. : D


Dlatego fajnie, że powstają remake'i starszych gier, o ile są wierne pierwowzorowi. Na przykład taką „Mafię” ograłem po raz pierwszy parę lat temu i ani trochę nie przeszkadzała mi kiepska jak na dzisiejsze standardy grafika. Jednakże nie ukrywam, że bawiłem się o wiele lepiej właśnie w remake'u, który ograłem w ubiegłym roku.

ZielonyRozpustnik

@cyberpunkowy_neuromantyk mialem to samo z PoP WW, chociaz tam moze nie sama grafika co ustawienie kamery odrzucilo mnie od ponownego ogrania tego cudownego tytulu :D ale jak Ubi zdecyduje sie kiedys na remake/remaster to na pewno kupie

cyberpunkowy_neuromantyk

@ZielonyRozpustnik


Cała trylogia „Prince of Persia” miała problemy z ustawieniem kamery. : D Pamiętam, jak wielokrotnie zginąłem, ponieważ nagle zmieniło się ujęcie i nie skoczyłem w tym momencie, w którym powinienem. X)

ZielonyRozpustnik

@cyberpunkowy_neuromantyk a mozliwe, dwojka mi wyjatkowo zapadla w pamiec i to do niej zdecydowalem sie wrocic. Podobal mi sie motyw tego czarnego opetanego alter ego - w tamtych czasach to byla kozacka rozkmina :D

Co do samego filmiku to dziewczyna mimo mlodego wieku brzmi jakby miala nawet troche oleju w glowie, gada dosc rozsadnie i przyjemnie sie slucha nawet takiemu millenialsowi jak ja ale jak uslyszalem ze 16latka ma jakiegos kolege 8 lat starszego to troche sie za glowe zlapalem :O

PanNiepoprawny

Czyli dobrze, że trzymam Pegasusa dla dzieci

cyberpunkowy_neuromantyk

@PanNiepoprawny


Kurczę, pograłbym w czołgi albo bałwanki. : D

Zaloguj się aby komentować