To ja w XXX edycji sonetowego konkursu zaproponuje coś muzycznego na rozruszanie . Tym razem w punkowym klimacie!
***
Zew antychrysta
Kielich rozbity, biskup stracony
Truchła rozdziobią kruki i wrony
Bożki spadają, będzie rozróba
Odwrotne krzyże, ząb Belzebuba
Ostatni klecha skomle z ambony
Rogata bestia ściąga korony
Wiedźma się śmieje, żółty dym bucha
Najświętszą hostię zjadła ropucha
Już heretycy biją w dzwonnice
Zwierzęca chuć ogarnia zakonnice
Rabin oszalał, iman ucieka
Zew antychrysta słychać z daleka
Habit zrzucony, różaniec pęka
Niewiernych święto, konkordat w strzępach
Wygasły stosy, w gruzach Watykan
Powszechnym prawem ekskomunika
***
Swoboda twórcza jak najbardziej, ale skoro jesteśmy w takich klimatach to za każde nawiązanie do punku, jaboli, irokezów, pogo itd oraz do stylistyki metalowej szatanów, demonów i takie tam - przewiduje w nagrodę jakieś słoneczko albo serduszko przy każdym takim wierszu.
To ten no: Jedzmy koty zapijając jabolem!
***
Kryterium oceniania: nieznane
Koniec konkursu: 28.06.24 pewnie bliżej 18, ale nie obiecuję
#zafirewallem #diproposta #nasonety #tworczoscwlasna
