Teraz w finale Luksemburg wszystkich rozjebie, bo to jedna z niewielu piosenek po francusku, która nie jest męczeniem buły. Zawsze szkaluję francuski, ale tym razem piosenka fajna. Może dlatego, że nie wykonuje jej nikt z Francji xD.
Dla mnie raczej słabsza edycja Eurowizji. Zazwyczaj było coś, co mi jakoś wpadało w ucho, a tym razem nie mam wyraźnego faworyta. Gdzie tam czasy Windows95Man albo Let 3. Kiedyś to było.
Laura Thorn > Erika Vikman
#eurowizja