Tego Poljota mój tato dostał z okazji pójścia do pierwszej komunii i był to też jeden z ostatnich razy kiedy tato był w kościele ;)
Wersja chyba przeznaczona na eksport, bo "made in USSR"; wyposażony w budzik :)
Na dzisiejsze standardy raczej w rozmiarze damskim, ale ja mam chude witki, więc jest gituwa. Odrestaurowany kilka lat temu, działa bez zarzutu i cieszy oko, mimo ponad pół wieku odmierzania czasu.
#watchboners #zegarki #pamiatki #poljot


