Tak w sumie to nie chwytam po co Iran tak bardzo pcha środki w budowę broni atomowej. Załóżmy, że udałoby im się ją zbudować. Mieliby kilka głowic. I co dalej? Użyją jej? Wtedy cały świat będzie przeciwko nimi. Dzięki temu sąsiedzi w potencjalnym konflikcie nie zaatakują ich? Ruscy mają, a Ukraińcy rozwalają im infrastrukturę aż huczy i żadne atomówki w ruch nie poszły. Bez tego Izrael zbombarduje ich atomówkami (bo podobno mają)? Izrael ma te bomby od wielu lat i nie użył ich ani razu, nie da się dyskretnie zdetonować bomby atomowej tak by nikt nie rozpoznał że to atomówka. Nie kojarzę też żadnych gróźb ze strony Izraela co do użycia tego arsenału, pewnie dlatego że ukrywają się z nim.

#wojna#polityka#iran