Szyszka, która potrzebuje ognia Sosna Banksa (Pinus banksiana) naturalnie występująca w centralnej Kanadzie i w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych należy do tak zwanych pirofitów, czyli roślin przystosowanych do oddziaływania ognia. Szyszki tej sosny mogą pozostawać na drzewie macierzystym przez lata, czekając na pożar lasu - otwierają się dopiero pod wpływem wysokiej temperatury przekraczającej 50 °C.


Sosny Banksa mogą też wytwarzać "zwykłe" szyszki, których otwieranie się nie jest uzależnione od oddziaływania ognia. Dotyczy to drzew rosnących na terenach, na których nie zdarzają się okresowe pożary lasów.


Podobny mechanizm odnotowano także u niektórych innych gatunków drzew wytwarzających szyszki, jak np. sosna smołowa (Pinus rigida) czy sosna wydmowa (Pinus contorta). Ich szyszki mogą długo pozostawać zamknięte dzięki żywicy, która uszczelnia ich łuski - pod wpływem wysokiej temperatury żywica topi się, umożliwiając otwarcie łusek. U sosny Banksa ten mechanizm został dodatkowo udoskonalony poprzez wykształcenie swego rodzaju separatora, który zapobiega natychmiastowemu wypadnięciu nasion z otwartej szyszki. Dopiero kiedy otwarta szyszka nasiąknie wilgocią, na przykład podczas deszczu po pożarze, następuje zwolnienie blokady i uwolnienie nasion.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #drzewa #szyszki #pozary #ogien

tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

9282b6d3-8efc-44bf-8305-450426aed4c2
6967359a-8a3c-4149-8b41-b304cb97d8b0

Komentarze (8)

Atexor

@Apaturia fajne te szyszki. Ciekawe czy ew. materiał genetyczny drzewa jest ten sam w zależności od szyszki piromanki czy szyszki zwykłej, czy np. selektywne hodowanie drzewek z szyszek piromanek spowoduje, że nowo powstałe drzewka będą ich więcej wypuszczać, a mniej zwykłych. Hmmm...

Apaturia

@Atexor Nie wiem, jak to wygląda od strony genetyki, ale na pewno kluczową rolę odgrywają tu czynniki środowiskowe. Niektóre sosny tego samego gatunku produkują tylko "szyszki piromanki" (fajna nazwa, swoją drogą ), niektóre tylko szyszki, które otwierają się w niższych temperaturach - zależnie od terenów, na których rosną.

Atexor

@Apaturia dzięki za wyjaśnienie. A nazwa wpadła mi od razu do głowy - nieraz się słyszy o po pożarach w Kanadzie, czasem się spekuluje podpalenia więc przyszło to naturalnie


Swoją drogą ładne drzewko - takie bonsai... Tylko czemu 8000-9000 złotych za drzewko? Musiałoby mnie popierdzielić. Taniej chyba wyjdzie bilet lotniczy do Kanady, wzięcie szyszek i samemu uprawiać

8a7d1713-abdf-404c-b183-f6556f8d60e0
Apaturia

@Atexor To jest chyba egzemplarz już specjalnie uformowany pod bonsai, pewnie dlatego taki drogi. Zwykłe sadzonki tego gatunku można kupić już za kilka dyszek.

SpokoZiomek

@Atexor Akshually... To nie bonsai tylko niwaki. Bonsai ma, zazwyczaj, nie więcej niż metr wysokości.

A kosztuję 8000 bo ma co najmniej 20 lat przez które ktoś je formował i przycinał więc płacisz bardziej za robociznę niż samo drzewo.

Atexor

@SpokoZiomek o, nie znałem tego słowa. Fajne - drzewko ogrodowe. Pasuje


W sumie jak 20 lat to jeszcze inflacja... Ale i tak 8k to abstrakcja, porównując do kilku dych za choinkę na święta. A tu cyk się nie przyjmie albo ktoś w nocy wykopie (u mnie ojciec posadził 2 choinki i wykopali xD). Załamać się wtedy można.

SpokoZiomek

@Atexor Jak myślisz że 8kPLN to dużo, to wyobraź sobie że taki jałowiec, który surowy w markecie budowlanym chodzi po ok. 30zł, został sprzedany za ponad 800 tysięcy złotych.

745c588b-260e-4945-9085-1dfb2309aff0
Atexor

@SpokoZiomek prawie jak ten "obraz". Sprzedany za 75 mln dolarów. Ludzi serio popierdzieliło

4dd647ca-cc49-4b4d-94d1-3ef8280a2e8e

Zaloguj się aby komentować