Stopień zbydlęcenia społeczeństwa najlepiej słychać wieczorem na wioskach.


Gdy jeżdżę do stajni, która jest na totalnym zadupiewie, to jeszcze 2-3 lata temu panowała błoga cisza, co najwyżej było słychać pociąg parę km dalej.


Dziś nie ma wieczoru, żeby nie było słychać niosącego się po okolicy jazgotu upalanych gruzów i pierdzenia wannabe rajdowców.


Zdecydowany "postęp" cywilizacyjny się odbywa.


#hydepark #patologia #spoleczenstwo

Komentarze (6)

ErwinoRommelo

« Fani motoryzacji » te zwierzeta sie powinno kastrowac.

kitty95

@ErwinoRommelo to jest pośredni efekt jutubów i tych wszystkich spierdolin labudda, garage, itp. ale podobno też dużo pińcet plus poszło w tjuningi, czipy i przelotki.

zachlapany_szczypior

@kitty95 a ja właśnie mam wrażenie, że jest tego dużo mniej niż +- 10 lat temu, ale na wioskach faktycznie nadal wkurwia.

kitty95

@zachlapany_szczypior chyba w mieście dawno nie byłeś wieczorem. A na wioskach jest też tego dużo więcej niż kiedyś.

zachlapany_szczypior

@kitty95 u mnie bydło jednak wyniosło się na obwodnice i jest to ulga niesamowita.

bartek555

Do niedawna mieszkalem ulice obok glownej w powiatowym. Latem wieczorem to bylem blisko wyjscia i napierdalania tych przychlastow. Weekend w weekend to samo. Dobrze mieszkac na obrzezach.

Zaloguj się aby komentować