Stek i buła a na deser kulka mozzarelli xD
Przestałem się pilnować i waga zleciała do 68 kg. Wieczorem jakoś nie mam smaków do jedzenia przez stres za dnia i najczęściej idę spać bez kolacji albo tylko coś przegryzę. Ładować w siebie na siłę czy zwiększyć kaloryczność np śniadania i obiadu bo to wchodzi elegancko.
PS. Znowu powiedzą, że kapeć, a ja na to myk 😆
Ps2. Poprawiłem sobie dziś humor dokupując jeszcze jedną ławeczkę i obciążenia do siłowni xD
#gotujzhejto #hejtokoksy #silownia #chlopskadyscyplina

