Stan Oklahoma zarządził w tym miesiącu ustanowienie wedle którego wszystkie uniwersytety w obrębie stanu stracą dofinansowanie publiczne na programy wspierające różnorodność w tego typu placówkach edukacyjnych (Diversity). Zamiast tego guwernantor oznajmił, że zamiast udzielać wsparcie na podstawie czyjejś rasy powinno się to wsparcie udzielać na podstawie niskiej zarobków bądź w przypadku gdy są imigrantami pierwszego pokolenia.


Biorąc pod uwagę znaczne upolitycznienie się amerykańskich uniwersytetów w ciągu ostatnich lat, gdzie nawet prestiżowy Harvard nie umknął to sam mogę tylko wyrazić nadzieję, że więcej stanów podąży taką drogą. Uniwersytety skupią się mocniej na samej edukacji jako takiej a nie na rozgrywkach politycznych fundowanych z pieniędzy podatnika.


Źródło, po angielsku:


https://www.theguardian.com/us-news/2023/dec/14/oklahoma-ban-diversity-dei-program-colleges


#wiadomosciswiat #usa

Komentarze (9)

zgrzyt

Nie ogarniam tego systemu w US. Uczelnie biorą krocie od studentów a jeszcze ciągną kasę od stanu na jakieś zajecia

DiscoKhan

@zgrzyt są uczelnie publiczne i są uczelnie prywatne. Akurat te najlepsze są właśnie prywatne i to często o nich się właśnie najwięcej mówi.


Teraz dodaj sobie jeszcze do tego różne prawo w różnych stanach, prawo federalne... No ja też tego aż tak mocno nie ogarniam jeżeli mam być szczery.


Ale tutaj nawet nie chodzi o jakieś zdjęcia jak np. "gender studies" tylko bardziej o program socjalny który ma pomogać wybranym grupom w otrzymaniu edukacji. I w Oklahomie właśnie zmienia się to, że zamiast typowego podejścia dla USA gdzie zamiast pomagać uboższym w utrzymaniu edukacji to zamiast tego jest uproszczenie żeby pomagać po prostu czarnym - którzy bardzo często i tak są w tej uboższej części społeczeństwa. Niby mała rzecz ale właśnie przez tą całą narrację dookoła czyjegoś koloru skóry mogło się tak skończyć, że zdolniejszy student z ubogiej, białej rodziny mógł się nie dostać, bo nieco mniej zdolny, z gorszymi wynikami, czarny student z bogatej rodziny zajął jego miejsce. Gdzie w USA jak jesteś bogaty to po prostu powinieneś za edukację zapłacić. Na pewno dawanie forów na takiej podstawie nie jest zbyt rozsądne.


Sam od lat uważałem, że USA powinno odejść od tego podejścia skupiającego się na razie, bo do bardzo dziwnych sytuacji z tego powodu dochodzi i wzmaga to rasizm. Programy pomagające wyrównać nierówności społeczne są ogólnie potrzebne ale powinny być rozsądnie kierowane.

Opornik

@DiscoKhan 

>Na pewno dawanie forów na takiej podstawie nie jest zbyt rozsądne.


Nie tylko nie jest rozsądne, było o tym sporo afer i sporo śmiechu - są wszak ludzie z mieszanych związków, nie dostał się jako biały albo azjata, wpisał że jest czarny albo indianin i pyk, dostał się.


Taki skecz ciut powiązany:

https://www.youtube.com/watch?v=VVR3B01NxiM

DiscoKhan

@Opornik u czarnych bez kombinatoryki xD

loginnahejto.pl

@DiscoKhan ale w USA o przyjęciu na studia decyduje przede wszystkim nie kolor skóry tylko posiadanie starych-absolwentów danej uczelni. Tam już jest niemal regularna dziedziczna arystokracja.

Sielski_Chlop

Z punktu widzenia swojego, a więc popołudniowego konsumenta popkultury nie mogę się doczekać plonów pokolenia "post-diversity/woke/lgbtqwerty". Tak wiem, kontrkontrkultura (a więc po prostu kultura) wciąż równolegle istnieje, ale i tak oczekuję większego trendu.

cotidiemorior

@DiscoKhan "guwernantor" k⁎⁎wa serio xd

PanPaweuDrugi

@DiscoKhan dobra decyzja, oby tylko nie zaczęło znowu lecieć w jakąś skrajność.

Ja w ogóle mam wrażenie, że zachodnia cywilizacja zachowuje się jak mocno pijany koleś, nie potrafi utrzymać równowagi tylko chwieje się bez kontroli to w jedną, to w drugą stronę.

DiscoKhan

@PanPaweuDrugi ano mam bardzo podobne wrażenie i moim zdaniem odychył w drugą stronę będzie nieunikniony, prędzej czy później. Ale właśnie oby nie był to odchył skrajny.


Inna rzecz, że ilekroć wymieniałem wpływy chińskich pieniędzy na sektor kulturowy... No nikt mi jakoś nie wygarnął teorii spiskowych. Jeszcze jak z chińczykiem miałem dosyć krótką ale pamiętną rozmowę na temat propagandy gdzie mnie przekonywał, że radziecka propaganda była znacznie gorsza od chińskiej, no dał mi tym sporo do myślenia a w ogóle akurat wtedy to temat rozmowy był bardziej historyczny. W przeciwieństwie do zachodu Chiny może nie mają przesadnie silnej armii itp. ale wpływy kulturowe są coraz silniejsze gdzie przecież Chiny nie mają interesu by ich wpływy były pozytywne, nie mają też interesu w tym żeby były ze swoimi wpływami w ogóle kojarzone. Chyba taki najbardziej pamiętny przykład to bardzo agresywny najazd na Trumpa za nazwanie covida chińskim wirusem - to bylo jeszcze zanim źródło laboratoryjne było w pełni potwierdzene.


Jak jeszcze sobie poczytalem o chińskim harmonizowanie kulturowym... Dalej tematu nie ogarniam ale w przeciwieństwie do Europy Chiny mają skuteczne doświadczenie na wchłanianie innych kultur z premedytacją rozplanowanym na grubo ponad 100 lat.


To rozchwianie kulturowe będzie problemem na przyszłość, bo żadnej łatwiej recepty zeby to ogarnąć po prostu nie ma. Ale ogólnie kultura jako taka jest ostatnimi czasy zaniedbywana w świecie zachodnim, nie wykorzystuje się naprawdę rozsądnie nowoczesnych technologii do szerzenia kultury w jakiś zorganizowany sposób. I to się odbija czkawką. Zaś politycy średnio się tym interesują, bo ciężko cokolwiek sensowniej środki pieniężne wydrenować przy tego typu inicjatywach.


Cieszy na pewno, że w samej Polsce nie ma tragedii i większe problemy tej natury, tuż pod naszym nosem, ale jednak przechodzą bokiem. Też są zaniedbania itp. ale pod tym względem nic naprawdę poważnego się nie dzieje.

Zaloguj się aby komentować