Stała się rzecz straszna. Królewski Laczek Pana Domu wyzionął ducha. Znowu trzeba będzie przejść procedurę adaptacji i układania laczka. A te już były niemal jednością z moją stopą. Najgorzej.
Swoją drogą wytrzymały krócej niż markowe laczki nike czy inny adidas. No nic. Ruszam na poszukiwania następcy. Umarł laczek, niech żyje laczek.
#problemypierwszegoswiata #zalesie
