Najwyższa Izba Kontroli przedstawi we wtorek wyniki kontroli połączenia Orlenu z Grupą Lotos. Już w lutym 2024 r. NIK opublikowała raport, zgodnie z którym kontrolerzy Izby na podstawie dokumentów m.in. w Ministerstwie Aktywów Państwowych oraz resorcie klimatu i środowiska, ustalili, że zaniżenie ceny Lotosu było na kwotę około 5 mld. Wtedy kontrolerzy NIK-u nie zostali wpuszczeni do Orlenu, żeby to zweryfikować z dokumentami, które znajdują się w spółce.
Jak powiedział we wtorek w Polsat News Banaś, kwotę tę potwierdziła przeprowadzona po kontroli planowej kontrola doraźna. Dodał, że według ustaleń raportu firmie Saudi Aramco sprzedano "prawo do dysponowania 50 proc. produktów rafinerii, co oznacza, że Skarb Państwa stracił blisko 20 proc. wpływu na produkty paliwowe".
Ze stwierdzonych nieprawidłowości Banaś wymienił również zapłacenie "250 milionów złotych prywatnym doradcom prawnym za opinie, podczas gdy Orlen w ogóle nie skorzystał z usług Prokuratorii Generalnej, a to przecież jest organ do tego powołany, żeby wydawać opinię w takich sprawach, jak właśnie kwestie nieruchomości, czy umowy wielomilionowe, a to są umowy wielomiliardowe".
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/szef-nik-zapowiada-wnioski-od-prokuratury-wsfuzji-lotosu-z-orlenem/ew3wdcd
#polityka #wiadomoscipolska #bekazpisu #newsydamwa <--- do czarnolistowania