Sprzedam flakon Filippo Sorcinelli Notre-Dame 15.4.2019.

Wyjściowo 100 ml, zostało ok. 75 ml, do oceny własnej.


Sprzedaję, bo zauważyłem że mało go używam i inne Filipki mi bardziej pasują. Jest bardziej aromatyczny niż dymny wbrew temu co pokazuje parfumo.


Nowe flakony kosztują ponad 1100 zł, a ja ten ubytek sprzedam tylko dla Hejto za 550 zł + koszt wysyłki. Dorzucę również coś gratis. Jak nie kupicie to sprzedam drożej na grupkach, a ja tego nie chcę xD


#perfumy #stragan

b2042f4e-cbb1-4e9d-a0e7-ae9352a8316d
fe74542e-c74f-4bc8-b459-29f78d794696
49c06c79-0931-41a2-bd23-31f881038cc7

Komentarze (11)

wonsz

@saradonin_redux ?


A ze swojej strony dodam że nie wiem jak można tego nie psikać. Fakt, przy pierwszym podejściu nie wybijał się spośród reszty odlewek Felipe, ale przy drugim, w szczególności że oprysk był @Barcol approved to już weszło i siadło. Dobry jest.

Earl_Grey_Blue

@wonsz Nie mówię, że jest zły. Mam jednak dla mojego nosa ciekawsze zapachy + leci do mnie kilka nowych pozycji, których nie planowałem, więc trzeba zrobić miejsce

saradonin_redux

leci do mnie kilka nowych pozycji, których nie planowałem

@Earl_Grey_Blue znam to skądś

dziadekmarian

@Earl_Grey_Blue @saradonin_redux a bo kurde wysyłają człowiekowi nawet, jeśli nie chciał zamówić. Też tak mam. Jakieś nieogarnięte te perfumerie.

jatutylkoperfumy

@Earl_Grey_Blue co kupiłeś?

Earl_Grey_Blue

@jatutylkoperfumy Najpierw to mi muszą wysłać, bo na jedne czekam już tydzień na wysyłkę, drugie utknęły w inpoście, a trzecie kupiłem wczoraj i jeszcze się za nie nie wzięli

dziadekmarian

@Earl_Grey_Blue Haha dokładnie. Tak się kupuje najlepsze rzeczy, które potem leżą i proszą: psiknij mnie, no weeeź!

jatutylkoperfumy

@Earl_Grey_Blue ale za⁎⁎⁎⁎sty flakon, wow

Earl_Grey_Blue

@jatutylkoperfumy Jest mi ciężko dobrze sklasyfikować te perfumy, co nos to inna opinia. Są cytrusy, jest drewno, jest kadzidło. Zapach jest trochę kwaśny, trochę słony, na pewno nie jest sztampowy. Faktycznie pachnie trochę jak średniowieczna katedra, czuć lekką spaleniznę ale taką aromatyczną, a nie gryzącą.

Zaloguj się aby komentować