@kargull007 Ciężko powiedzieć, na pewno mają pociski precyzyjne bo armia skarżyła się że np. Wagner może prosić o jeden pocisk dziennie żeby trafić zbyt dobrze okopanych obrońców. Czyli jest możliwe trafienie z dokładnością do budynku ale pocisk pociskowi nie równy nawet przy takiej samej nazwie.

Kalibry z których korzystają mają zasięg 500km i 1500km ale ten drugi leci jako pocisk balistyczny czyli jest łatwiejszy do zestrzelenia choć wciąż dokładny. Mają też bardzo dużo pocisków, które niby lecą do celu ale jak doktryna ZSRR zakładała wojnę atomową to na co ci rakieta z dokładnością 20 metrów kiedy razisz cel w promieniu 5.

Wg mnie to nie są w stanie produkować pocisków dokładnych wystarczająco dużo i chomikują je na wymagające cele a na resztę wypuszczają starocie. Jest lotnisko to trzeba zniszczyć ale że nie korzystają to jest celem drugiej kategorii więc i pocisk drugiej jakości.

@kargull007 nie jestem ekspertem ale jak kacap mówi że operacja trwa 3 dni a trwa ponad 400 dni to tak samo z celnością. Uderzyły tam pociski kh101 lub kh555.

Według kacapów super nowoczesne i tu słowo klucz całkowicie wyposażone w elektronikę rodzinnej produkcji

Według Ukraińców elektronika ta jest z lat 70 tych.

„… Jak donosi strona ukraińska, podczas działań wojennych Rosjanie używają również wariantu Ch-555 o masie startowej 1280 kg i zasięgu 3500 km. Pocisk wszedł do uzbrojenia w 2004 r. Podobnie jak Ch-101, wyposażono go w systemy naprowadzania zaprojektowane w latach 60. i 70. XX w. Komponenty te zostały wyprodukowane m.in. przez fabrykę elementów radiowych w Woroneżu oraz miński zakład "Integral"...”

To by wyjaśniało ich celność.

@kargull007 Nie jestem specem od rakiet, ale ruscy wykorzystują rakiety starego typu, ewentualnie takie, który służą do innych celów, stąd ten rozstrzał jest trochę jak u Niemców w trakcie 2 wojny światowej jak ostrzeliwali Londyn z V1. Debilna taktyka bo i wtedy nie przyniosła efektów i teraz też, jedynie śmierć niewinnych cywili.