Śmieszne jak mózg reaguje na rzucanie trawki. Zawsze w przeciągu 7-8 dni (dziś minął mi tydzień) zaczynam pamiętać sny.
Dziś miałem taki realistyczny sen, w którym jakiś ptasznik wjebał mi się do chaty i ujebał mi kota, że spanikowany wstałem i zacząłem jej szukać po domu, żeby upewnić się, że wszystko z nim w porządku lol
Jira

@zryyytyyy zajebisty artykuł. To jak już mam kogoś kto liznął tematu to spytam - czy efekt lustrzany ustępuje? Tj. czy to że obecnie te sny będę pamiętał dużo lepiej niż przy zasypianiu pod wpływem będzie się utrzymywało tak samo za miesiąc ergo dla normalnego spania będę musiał palić trawkę?

ZmiksowanaFretka

dla normalnego spania będę musiał palić trawkę


@Jira Nie, nigdy nie musisz palić trawki. Organizm uzależniony tak działa, że szuka wymówek i racjonalizacji dla palenia. Na ew. problemy ze snem są lepsze i zdrowsze lekarstwa.

Jira

@ZmiksowanaFretka zadałem pytanie, nie imputuj mi szukania racjonalizacji i wymówek dla ciągłości palenia.


Tak jakby alkoholik był wolny od alkoholu i nie czuł potrzeby wypicia, a Ty byś mu wciskał, że jako uzależniony to na pewno by się napił.


Jakbym chciał to już bym siedział z jointem w japie

ZmiksowanaFretka

@Jira Alkohol i marihuana uzależniają w zupełnie inny sposób i w zupełnie inny sposób działają na psychikę. A mechanizm, o którym piszesz, czyli musze zapalić żeby normalnie spać to standard.


Jakbym chciał to już bym siedział z jointem w japie


Kolejna racjonalizacja i zaprzeczenie

Jira

@ZmiksowanaFretka kolejne wciskanie kitu. Możesz już się odpierdolić póki czarno nie działa? Znajdź sobie inny obiekt do przekazywania swoich mądrości z dupy ekspercie od uzależnień. Nie to jest tematem wątku.

Jira

25 lat już pale. Ja tam spięty chodzę jak nie pale te pare dni i ale trzeba robić przerwy bo pozniej nie klepie hehe są problemy z zasypianiem i wkurza wszystko ale świadomy sen mi to wynagradza xd trawki nigdy nie musisz, trawkę chcesz, to nie helupa, po tygodniu przerwy organizm wraca do stanu jakby nie palił, przynajmniej u mnie tak działa, robi się reset i działa lepiej.


@zryyytyyy Ja jak rzucam to głównie po to, żeby zaoszczędzić trochę floty, bo jako uzależniony debil to przepalam zbyt duże ilości jak na moje zarobki i czasami muszę się "odkuć". Natomiast świadomość tego, że jestem uzależniony sprawia, że mam świadomość, że nie mogę sobie pozwolić na palenie raz w tygodniu czy jakiekolwiek ograniczanie, bo w moim przypadku jak zajaram wieczorem, to następnego dnia czuję, że coś tam bym przepalił i jak tego nie odrzucę to znowu wracam w ciąg. A jeśli chodzi o odstawianie - może troszeczkę bardziej poddenerwowany ale to raczej kwestia tego, że będąc permanentnie upalonym mam dużo większą wyjebkę na wszystko. No i przez 3 dni się pocę w nocy jak skurwesyn xD


Raz miałem przerwę 147 dni (apka mi liczyła), to jak zajarałem jointa po tej przerwie na imprezie firmowej i to z takim zaangażowaniem jakbym nie miał żadnej przerwy, to złożyło mnie tak, że przez 2 godziny nie wiedziałem co się dzieje. A w ciągu wszystko po trawce wykonuje normalnie

ZmiksowanaFretka

@zryyytyyy no tylko, że nie wchodzę do żadnego baru a odpowiadam ziomkowi, który do mnie sam przyszedł bo ewidentnie jest uzależniony i odstawia nałóg. ¯\(ツ)/¯ Nikogo nie namawiam i nie namawiałem do żadnego AA, jak ktoś pali przez wiele lat to warto wiedzieć z czym to się wiąże.


@Jira Trzeba było mnie nie wołać po raz kolejny ¯\(ツ)

Jira

sam przyszedł bo ewidentnie jest uzależniony i odstawia nałóg.


@ZmiksowanaFretka nie wiem gdzie ja do Ciebie przyszedłem, ale jakbym miał takie fazy na trzeźwo jak powyżej to w życiu bym nie sięgał po żadną używkę.

Jira

@zryyytyyy ja to alko dotykam raz na kwartał, bo za bardzo lubię jeździć samochodem (albo jestem jebanym skąpcem i żal mi kasy na ubiera)


To jak? Teraz palisz codziennie i raz na jakiś czas robisz kilkudniową przerwę?

ZmiksowanaFretka

@zryyytyyy a gdzie ja twierdze, że nie są spoko? Po raz kolejny ci to napiszę, bo widzę że jesteś tak przepalony, że za pierwszym nie dotarło, nikogo tu nie nawracam. Nie mam zamiaru cie moralizować. zapal se ziomek, bo sie coś spinasz za bardzo


@Jira stworzyłeś publiczny wpis na publicznym portalu, w społeczności którą obserwuje, więc tak przyszedłeś do mnie a teraz tak bardzo nie chcesz ze mną prowadzić dyskusji, że mnie wołasz ¯\(ツ)

Zaloguj się aby komentować