Przede wszystkim to nienawidzę siebie

To po prostu objaw ludzi, którzy nie powinni w politykę. Generalnie kłótnie i debata jest fundamentem rozwoju. Problem jest inny, bo parie jak PiS właśnie zrobiły to bardziej personalnie, że jak nie jesteś z nimi to nie jesteś dobrym katolikiem i Polakiem. Ukradli symbole, które są nasze wspólne i zrobili z nich tanią propagandę.

Myślę, że debata i czasem kłótnie są tkaniną z której uszyte jest społeczeństwo. I nie traktuję przez to Kofniarza jako innego sortu Polaka, czy czuję jakąs personalną nienawiść do niego jako osoby.

Ale, uderz w stół, a nożyce się odezwą... Sam nienawidzisz wszystkich, a pragniesz by wszyscy Cię kochali.