Skończyłem już cztery dekady więc kontrolnie co by dożyć emerytury i potem może jeszcze z 2 kwartały poszedłem do rodzinnego sobie skierowania pobrać na wszystkie badania. Krew w pytę, siki w pytę, kaka d3mona w pytę, rtg płucek w pytę, usg jamy brzusznej w pytę. A dziś pierwsze od teraz coroczne badanie USG jajec też w pytę.
Uczucie jak człek wie że zdrowie dobre jest doprawdy błogie. A ulga jaka!

Z tego miejsca pragnę powiedzieć wszystkim niezdecydowanym że nie ma co się pierdolić albo stosować zasadę uznawaną przez idiotów " nie pójdę bo jeszcze mi coś wykryjo"
༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

#gownowpis #zdrowie
5d65aed5-2990-4cb1-ae46-0458c252e55a
Mr.Mars

@Zly_Tonari Należy cię pochwalić i można trochę zazdrościć.


Łamiesz zasadę, że po czterdziestce....

Zly_Tonari

@Mr.Mars ja wyglądam na 26-30 max bo dobrze jem i się dużo ruszam, żadnych dolegliwości po 30 ani po 40 jeszcze nie zaobserwowałem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Bigos

@Zly_Tonari Znajomy żony dostał od swojej żony na czterdziestkę pakiet właśnie takich badań, bo hehe stary jesteś to idź się zbadać. No i wyszło, że ma raka kakaowego oka. not_hehe.jpg

Zly_Tonari

@Bigos chyba dobrze że wykryte a potem leczone niż nie wykryte i nie leczone

keicaam

@Bigos znajomy też dostał taki pakiet i po badaniach wyszło, że ma tylko jedną nerkę. W niczym go to nie ograniczało, żył sobie w błogiej nieświadomości a potem ciągle myślał, że w razie awarii zapasowej nie ma.

Bigos

@keicaam Ale jak to, taki się urodził czy jak był kaszojadem to starzy mieli problemy finansowe??

MohammeT

@keicaam To żaden problem skoro urodził się bez to ta jedna ma przerost wyrównawczy, byle pił dużo wody i wspomagał filtrację. Brak prawej nerki here. Tylko ze mi musieli usunąć. No i polecam co roczne kontrole na nefrologii dla własnego spokoju.

VonTrupka

jak się miało w życiu szczęście do lekarzy których odwiedzało to inaczej się podchodzi do badań


ja bez siekiery do tych polskich konowałów się nie ruszam

inna rzecz że żadnych starych dziadów w kitlu więcej nie odwiedzam

2 lata temu po rejestracji jak wszedłem i zobaczyłem sześćdziesięcioletniego lekarza to powiedziałem do widzenia i wyszedłem.

cebulion

@VonTrupka @Zly_Tonari potwierdzam, polscy lekarze są chuja warci. Proces diagnozy to zgadywanka, a różnica między wizytą na nfz a prywatnie sprowadza się do przyjemnej rozmowy. Brednie takie same opowiadają...

wonsz

@VonTrupka w myśl zasady:


Znajdź sobie chudego, niepalącego lekarza.

VonTrupka

@wonsz no problemo, lekarz dietetyk (´・ᴗ・ ` )


ale takiego nie potrzebuję :<

BajerOp

@VonTrupka jesteś jakiś upośledzony? 60 letni lekarz to chłop w siłe wieku z ogromną wiedzą dzięki doświadczeniu.

VonTrupka

@BajerOp taaa jasne, z taką wiedzą że pewnego pięknego razu przez 6 takich specjalistów przeszedłem, zanim trafiłem w końcu do lekarza, który wiedział po co studiował medycynę


sześcdziesięcioletnie próchna, w tym ordynatorzy, którzy ostatni raz wiedzę aktualizowali przed obroną swojej pracy dyplomowej <_<


> jesteś jakiś upośledzony?


daruj sobie wycieczki osobiste jak nie jesteś krynicą wiedzy o ugruntowanej pozycji akademickiej i z odpowiednim stopniem naukowym

BajerOp

@VonTrupka będę robił wycieczki osobiste bo jak inaczej komuś powiedzieć, że jest głupi?


Inb4 chyba ty.

cebulion

@BajerOp kolega widze nigdy nie miał poważniejszego problemu zdrowotnego, zazdroszcze.

wonsz

@Zly_Tonari no to jeszcze palec w dupę i rura do gardła, po kilku latach ta sama rura ale od drugiej strony...

Rmbajlo

@wonsz tą rure mozna przy jednym podejściu zrobić. Badanie powtarza się co 10 lat.

AndrzejZupa

To tylko do rodzinnego czy też można po skierowanie do prywatnego? Pytam bo nigdy nie byłem u „rodzinnego” i nawet nie wiem w które drzwi pukać…

Zly_Tonari

@AndrzejZupa prywatny nie wydaje skierowań na NFZ które realizujesz bezpłatnie.

AndrzejZupa

To gdzie pukać / od czego zacząć…prywatna służba zdrowia mnie utrzymuje od sprzed wojny a jedyny NFZ był kilka lat temu jak się połamałem solidnie i zacząłem od SOR.

Jakiś guideline dla nooba? Od czego zacząć?

Zly_Tonari

@AndrzejZupa od wizyty w przychodni żeby się zapisać do owej a potem już wybierasz sobie rodzinnego i idziesz

MoralneSalto

@Zly_Tonari szanuje bardzo mocno. Profilaktyka u nas w kraju bardzo, ale to bardzo kuleje. Sama staram się promować, choć idzie ciężko. Jeśli masz w rodzinie historię nowotworów to można do badań profilaktycznych dorzucić co rok (lub najlepiej co pół) markery nowotworowe te najbardziej typowe, jelito grube itp.

Po 40 roku życia na koncie epacjent pojawia się ankieta, dzięki której potem dostaje się skierowanie na badania profilaktyczne.

Lekarza rodzinnego warto znaleźć świeżo po zdobyciu zawodu. Im się jeszcze chce. A ci 50+ potem przychodzą do dyżurki i się z nich śmieją, że w trakcie wizyty młodzi pokazują pacjentom jak wykonywać ćwiczenia, że wypisują tyle skierowań

W Polsce rośnie powoli zawód trenera zdrowia. Taka osoba z wykształceniem medycznym, ale nie po lekarskim, która będzie prowadziła programy profilaktyczne i odpowiadała na pytania jak o siebie dbać po 30, 40, 50. Mocno trzymam kciuki, żeby ten zawód u nas się przyjął.

kwiatek87

@Zly_Tonari gratulacje, ale tak łatwo to nie ma Jeszcze gastroskopia i kolonoskopia PS. Kolonoskopię po 40 warto robić, jak będą jakieś polipy to wytną i masz spokój.

festiwal_otwartego_parasola

@Zly_Tonari 

Z tego miejsca pragnę powiedzieć wszystkim niezdecydowanym że nie ma co się pierdolić albo stosować zasadę uznawaną przez idiotów " nie pójdę bo jeszcze mi coś wykryjo"


to ja we własnej osobie

Zaloguj się aby komentować