
Do niecodziennej, a jednocześnie dość typowej w świecie szybownictwa sytuacji, doszło dziś późnym popołudniem przy ul. Lotniczej w Bielsku-Białej. Na terenach zielonych awaryjnie lądował szybowiec. To niemalże standardowa procedura dla tego typu statków powietrznych, ale sprawa ma drugie dno. Otóż pilot był na kompletnym rauszu. Badanie trzeźwości dało wynik przeszło półtora promila.
#wiadomoscipolska #lotnictwo #patologia
