Siema,

Krótki wpis, żeby wylać gorzkie żale. Zapraszam na #piechurwedruje - wyjątkowo bez zdjęć.

---------

Miejsce: Wieliczka (Podgórze Krakowskie)

Data: 3 stycznia 2024 (piątek)

Staty: 8km, 2h, 130m przewyższeń (biegiem jakieś 50 min)


Dzisiaj biegłem czarnym szlakiem w Wieliczce, który jest również opisany jako Wielicki Szlak Wielkiej Wojny i przebiega m.in. przez wzgórze Kaim, na którym znajduje się obelisk, oraz przez fragment cmentarza.


Co za gówno. Nie jestem w stanie zrozumieć po co powstają takie syfiaste szlaki? Dla kogo one są? Żeby jeszcze rzeczywiście zahaczał o jakieś fajne miejsca, lub prowadził przez przyjemną okolicę lub park, ale nie - jakieś 95% trasy to chodnik lub rozwalający się asfalt przebiegające przez osiedla domków, wzdłuż ruchliwej ulicy, czasem obok torów kolejowych, w brudzie, syfie i nędzy.


Podsumowując - bardzo, ale to bardzo nieinteresująca trasa. Gdyby komuś wpadło do głowy (jak mi), żeby ją jednak przejść albo przebiec, to sugeruję zastanowić się kilka razy, bo zwyczajnie szkoda czasu.


Trasa dla zainteresowanych.


#spacer #wieliczka #krakow #podgorzekrakowskie

Komentarze (5)

Byk

Podoba mi się ta recenzja

20dcf01b-aa33-4f9e-b82d-1267a7b25ffe
ciszej

@Piechur problem z tym wzgórzem jest taki że nasrało tam patodeweloperki. Pewnie kiedyś ktoś wytyczył szlak i tak zostało - a świat poszedł do przodu, albo raczej do tyłu patrząc na wątpliwą jakość tej zabudowy.


Crème de la crème całej tej sytuacji jest fakt, że skarpa powoli zjeżdża sobie zgodnie z prawami przyrody - w dół, bo zabudowa znajduje się na osuwisku xd


Na szczęście chcącemu nie dzieje się krzywda

DerMirker

Okolica wzgórza Kaim w ostatnich latach została zdewastowana. Nie ma już po co tam jeździć, niestety

Tomekku

Co mi biegasz po okolicy? Lasek przy pomniku to syf, kiła i mogiła. Tam jedynie na górze trochę kamienia wysypali i niby jest pięknie, ul Winnicka to nędza i rozpacz, postawili wodociągi, a droga jaka była na 3 domy taka była a w między czasie 3 osiedla powstały, wodociągi i wszyscy jeżdżą na stację w Bogucicach. Tragedia i tyle.

Piechur

@ciszej @DerMirker @Tomekku To, jak zmasakrowano wzgórze, to jedna sprawa, ale ja obiegłem cały ten gówniany szlak i zwyczajnie jest do d⁎⁎y xD Autentycznie nie ma niczego ciekawego na całej trasie, poza tym, że przy klasztorze Franciszkanów jest szansa na potrącenie przez pociąg.

Zaloguj się aby komentować