Siema,

Byłaby siara, gdybym nic nie napisał na swoją własną di propostę, więc oto moja #diriposta w bitwie #nasonety - trochę na siłę optymistyczna, ale dodatkowe dwa pioruny za temat same się nie zgarną

----------


Myśl


Dłonie mi się trzęsą, głowa mi się chwieje

Choć pytałem - nie wiem, która to godzina

Kimże są ci ludzie? Obcy, czy rodzina?

Ten coś mówi do mnie - z czegóż on się śmieje?


Człeczy los okrutny, kiedy się starzeje

A prócz sił i umysł przemijać zaczyna

Kiedy więźnia ciała pojedyncza wina

Że miast wcześniej umrzeć, zniósł życia zawieje


Czasem wszak rozjaśni ten łeb poskręcany

Myśl, co świeci mocno w niepamięci cieniu

Że czas, który miałem, nie był zmarnowany

Że brak rys głębokich na moim sumieniu


Uśmiecham się wtedy myślą tą rozgrzany

Licząc, że żyć będę w dzieci mych wspomnieniu


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

Komentarze (4)

splash545

Fajny ale ciekawe czemu ma tak mało piorunów? Boooo nie woła znów (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Piechur

@splash545 

ciekawe czemu ma tak mało piorunów?

Eee no na pewno nie dlatego, że jest słaby, to na pewno przez tagi!

splash545

@Piechur słaby to na pewno nie jest

George_Stark

@Piechur 


słaby to na pewno nie jest


Dlaczego mało piorunów to nie wiem, ale co do myśli z cytatu, to zgadzam się zdecydowanie z kolegą @splash545.

Zaloguj się aby komentować