Siedząc wygodnie, sługi odpalają mą fajkę
Instrument rozbrzmiewa używany przez grajkę
Harfa gra mi do humoru
Nie ma ona innego wyboru
Naraz jakiś raban większy jest u wejścia
Sługi idą na bok, bo posłaniec nie ma przejścia
- KTO ZACZ PRZED MAJESTAT MÓJ PRZYBYWA?!
Wszyscy zlęknieni siedzą cicho, każdy zgrywa
Ćwoka albo i żadnego aktorstwa w tym ni ma
Jeden zausznik wielce cicho do mię szepce
- szpieg twój - klepnałżech go w podzięce
Siedzę cicho, nowoprzybyły się nadyma
I tako do chana swego rzecze:
- władco dyskotek Kitaju!
- Mistrzu ogłady i obyczaju!
- Panie światły jak żarówka pięćsetka!
- O wielki, twoja jest każda kokietka..!
Tytuły moje wymieniał jeszcze przez sto godzin
Aż jeden z moich synów doczekał się urodzin
Jednak jakom niecierpliwy tom mu przerwał
Choć honorów tylko pięć procent wymienił
- Starczy! Po coś przybył?! - wyraz twarzy mu się zmienił
- o słońce jaśniejące nad stepem! - nalewał
Wina mi do czaszy sługa gdy tamten dalej:
- znamy lokację wroga! - starczy, nie lej
Mi więcej. - wino prawie ciekło z pełnej czary.
Skinąłem by przemawiać kontynuował
Lekko przestraszon czym nic nie insynuował
Mówiłże następnie, nie widząc żadnej kary
- Miasto tej co w Rzymie Minerwą ją zwą
Tam go dostrzegł! - dostarczył wiadomość niezłą
Posępnie brwi zmarszczyłem
Jeszcze mu nie wybaczyłem!
Szpiega odprawiłem...
Rozpryskus, żółciciel skóry mej namiotu!
Ten któren doprowadził mnie do wymiotu!
Stopy które mi się cały czas w solach moczyły
Wzniosłem do osuszenia przez urocze dziewoje
Gdym ja zaczął wytężać swego mózgu zwoje
Ryknąłem aż naczynia i sługi podskoczyły
- SIODŁAĆ SŁONIE! BO JAK NIE..!
---++---
Oczywiście moja intruzja jest na razie zerowa i nieśmiałbym rzeczywiście ingerować w wyśmienitą twórczość użytkownika @George_Stark i jego sławetną sagę "Pan Jerzy, czyli ostatni slam w Gorzowie". Aczkolwiek zawsze lubiłem Szwarcenegera jak i też szwarccharaktery zaś co to za przygoda kiedy nie ma żadnego zagrożenia?
Oczywiście tutaj i tak się mocno zagalopowałem i ani mi się śni sobie brać wyłączność na to jak ten wątek ma się potoczyć i czy w ogóle się z wydarzeniami Pana Jerzego ma się rzeczywiście powiązać. Zwłaszcza, że oczywiście moja jakość jak i, rzecz wstydliwa, długość nie jest tak imponująca jak u Pana Jerzego. Zresztą inna rzecz, że postać użytkownika @splash545 też tam nie musi za specjalnie długo bawić a słonno z Mongolii do Grecji jest przecież kawał drogi.
Także rozjaśniwszy sytuację taguję: #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna