Sezon #arsenal się skończył, bo to już w zasadzie bez większego znaczenia na którym skończą ligę, chyba że jakoś wypadną z LM, co chyba ma 0.1% szans. Ten sezon to był j⁎⁎⁎ny rollercoaster i niestety skończczył się rozjebaniem o ścianę.
Kilka elementów było pozytywnych, ale ogólnie słaby rok, mimo miejsca w LM. Na plus
-
Młodzież. Za takich zawodników jak MLS i Nwaneri nan wolnym rynku trzebaby dać morze kasy. A jeszcze widać, że do ekipy pukać będzie Dowman
-
Stałe Fragmenty Gry - coś co zawsze było słabą stroną teraz stało się najsilniejszą.
-
Wygrywanie z drużynami z ścisłej czołówki - wygralli z Realem, wygrali z City (tak, najsłabszym od lat)
-
Półfinał LM
-
Zawodnicy sprzedani w poprzednim oknie to był dobry deal
Natomiast minusy olbrzymie
-
Totalny brak siły w ataku. W tym roku to mają jakieś 20 goli mniej jak dwa lata temu (nie chce mi się sprawdzać ile dokładnie + jeszcze 3 mecze)
-
Wypuszczanie na potęge prowadzeń
-
Mecze z drużynami środka tabeli. Cały czas nie umieją grać przeciwko drużynom za dobrym na murowanie bramki 90 minut a za słabych na próbę gry jak równy z równym
-
Niestabilność formy - piękne mecze z Realem, by zaraz grać chujnie z WHU czy Bournemouth
-
Kolejne martwe dusze w drużynie. W opór zawodników miało marginalny udział - głównie przez kontuzje, ale co to zmienia. Ziny, Tomy, Tierney, Jorginho, White, Kalafior
-
Błyskawiczne odpadanie z krajowych pucharów
-
Forma Odegaarda. Dramat - nie wrócił po kontuzji. Wrócił jakiś zawodnik na poziomie Bodo/Glimt. Nie wiem czy zdrowie, czy taki wpływ pierwszego dziecka - ale grał po prostu jak cień siebie z poprzednich
-
Forma Saliby. Jak Kiwior odwala takie same błędy to j⁎⁎ią go 3x bardziej niż Francuza
Dobra, teraz dużo pytań co teraz - i moje prywyatne zdanie. Po pierwsze trzeba być debilem by zwalniać Artetę. Robią to głównie fani klubów, bo w lidze notują rekordowy dół, ale walą konia że może wygrają najsłabszą od lat LE (bo nie ma spadków drużyn z LM), lub fani drużyn co wydały albo 1.5mld w 5 lat lub 200mln w samo ostatnie okno - tylko fani Liverpoolu czy jakichś AV lub Newcastle mogą wg mnie mówić, że ich trenerzy robią lepszą robotę obecnie. Arteta wziął drużynę która nigdy nie wygrywała z drużynami TOP'6 a ma drużynę co nie przegrałal z nimi już dwa lata.
Co do składu - trzeba sporo zmienić. Konieczny napastnik, wiadomo. Ja jestem team Gyokeres (bo Isak nierealny), ale niech kupią kogokolwiek. Tak samo niech znajdą kogoś, kto może zastepować Odegaarda, bo obecnie nie ma Norwega to nie ma Arsenalu. Trzeba podjąć decyzję z Parteyem - przedłużać czy zastępować. Trzeba kupić rezerwową opcję do środka (Zubimendi?), rezerowy ŚO też - bo Gabriel i Saliba za dużo grają. Trzeba też przemyśleć lewe skrzydło - bo Trossard chimeryczny, a Martinelli też często znika. To będzie ciężkie lato dla nowego dyrektora sportowego, a hajs zarobiony na LM to wystarczy na może połowę potrzebnych wzmocnień.
#premierleague #ligamistrzow