@GtotheG nie wiem czy się wygłupiasz, ale jeszcze raz odpisze. Wchodzi gość o wyglądzie terrorysty ze Szklanej pułapki, więc pracownik odruchowo się do niego odzywa na "pan". Nasz pan wpada w furię zaczyna być agresywny, domaga się tubalnym głosem nazywania go panią, zastrasza obsługę i demoluje sklep.
Czy po takim kliencie miałabyś ochotę na więcej?
Czy jeśli taka osoba przyjdzie do salonu fryzjerskiego i zacznie robić rozrubę, bo ktoś złego zaimka użył, będziesz miałą ochotę na więcej takich klinetów?
LGBT nie obsługują katoli i muslimy - z powodów ideologicznych. Normalni ludzie obługują bo to kolejny klient i kolejne pieniądze. No chyba, że klinet się zachowuje ch**&& to wtedy bon voyage. Klintka albo na własne życzenie pozbawia się kliantów i pieniędzy, albo ktoś jej tak podpadł, że nie ma ochoty dealować z tego typu ludźmi