Rzeczy, co mnie irytują:

1. Jak artykuł nie ma daty publikacji.

2. Jak jedzie ktoś rondem z włączonym lewym kierunkowskazem (jak jadę za kimś i wbija lewy przed rondem to JA wiem, że prawdopodobnie skręci w lewo. Ale jak stoję po drugiej stronie ronda i widzę, że jedzie sobie wesoło ktoś z migającym lewym to guzik wiem).


#polska

Komentarze (6)

Nemrod

@RogerThat Lewy kierunkowskaz na rondzie jest powszechny na Ukrainie i w sumie to wcale nie jest takie głupie (przynajmniej tam, bo często w miastach ronda są dwupasmowe, a mają zwyczaj zjeżdżania z ronda z lewego pasa - wtedy te kierunkowskazy stają się nawet dość istotne).

RogerThat

@Nemrod kurde, jak w Polsce mam rondo dwupasmowe i zobaczę kogoś przede mną na prawym pasie z lewym kierunkiem, to się spodziewam, że zmienia pas ruchu (tak naprawdę, że nie zna zastosowania kierunkowskazów)

Nemrod

@RogerThat No raczej nie ustawiają się na prawym pasie przed rondem, żeby jechać na nim w lewo, w sumie taka praktyka jest bardziej sensowna w Polsce, gdzie z lewego pasa i tak nie powinieneś zjeżdżać z ronda.

mordaJakZiemniaczek

@Nemrod najlepsi są ci, co dają lewy przed wjazdem (no ok, na takim małym rondku niech da znać, że będzie na kolizyjnym kursie z tym z przeciwka ), ale brakuje im wprawy z kierownicą żeby ten prawy poten wrzucić

RogerThat

@mordaJakZiemniaczek nie rozumiem. Jakim kolizyjnym kursie z tym z przeciwka? On wjeżdża na rondo, to oczywiste, że będzie na kolizyjnym kursie z tym z przeciwka. Chyba że będzie zjeżdżał w te drogę, z której on wjeżdża. Ale wówczas się używa prawego kierunku, żeby pokazać, że się zamierza zjeżdżać.

Nie wiem, wydaje mi się, że nikt już nie pamięta, że się prawy kierunek wbija, gdy się jest na wysokości ostatniego mijanego zjazdu, w który się nie wjeżdża.

Hajt

No i jeszcze 3. Wyłączone komentarze kiedy pragniesz wnieść coś wartościowego

Zaloguj się aby komentować